Nie od dziś wiadomo, że siemię lniane to prawdziwy dar od natury. Nie dość, że to wartościowe źródło kwasów omega 3, których brakuje w diecie wielu osób, to jeszcze ziarenka te świetnie wpływają m.in. na nasz układ pokarmowy. I na wiele innych rzeczy, np. na podrażnione gardło. A wszystko to dzięki wydzielającemu się podczas gotowania nasion lnu śluzu, który działa na podrażnione błony śluzowe, jak łagodzący okład. Ja po kisiel z siemienia lnianego sięgam najczęściej właśnie podczas infekcji gardła. Pokazałam go dzisiaj na Insta Stories i od razu posypały się pytania o przepis, więc oto on:
Kisiel z siemienia lnianego
Składniki na kisiel lniany:
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 1 szklanka wody
- ok. 1/2 – 3/4 szklanki malin lub innych owoców “leśnych”
- ewentualnie coś do posłodzenia, np. ksylitol lub syrop klonowy
Przygotowanie:
Maliny (możemy też użyć innych letnich owoców, np. truskawek, jagód, poziomek, jeżyn) wrzucamy do blendera i miksujemy na mus.
W garnuszku stawiamy na gazie szklankę wody i wrzucamy do niej siemię lniane. Gotujemy to razem od czasu do czasu mieszając, przez ok. 10 minut. Po tym czasie dodajemy zmiksowane owoce i ewentualnie coś do posłodzenia. Podgrzewamy to razem jeszcze przez chwilę i gotowe!