Dość tego obijania się. Tak jak postanowiłam, tak zrobiłam – w grudniu chciałam zmniejszyć sobie ilość obowiązków i chyba niechcący tak wyszło, że cięcia te dotknęły bloga. Czas poświęcany do tej pory na bloga przeznaczyłam na czytanie, słuchanie muzyki i na pracę. Tak też minął mi ten tydzień. Rozleniwiłam się, dlatego postawiłam sobie cel aby w tym tygodniu publikować coś codziennie (oprócz soboty). Mam nadzieję, że się uda.
O świątecznej atmosferze póki co mogę pomarzyć – przedłuża mi się mini-remont łazienki, a potykając się ciągle o jakieś płytki, deski i puszki z farbą trudno nawet myśleć o przystrajaniu domu. Doniczkowa choinka stoi już na balkonie, ale zerkam na nią z niechęcią. Chyba magia świąt w tym roku mi się nie przytrafi, smutno mi z tego powodu.
Robiłam dziś krem buraczkowy z przepisu Agaty z Poczuj się lepiej. Trochę zaburzyłam proporcje (mniej bulionu) więc wyszedł mi bardzo gęsty 😉 polecam miłośnikom buraczków. No i świetny pomysł aby do kremowych zup dodawać kaszę jaglaną – genialne 🙂
Ten tydzień upłynął mi też pod znakiem ZdrowoManii. Temat najbliższego odcinka będzie nieco różnił się od poprzednich, dlatego miałam przy nim trochę więcej pracy.
Nie obyło się też bez głupawki, ale nie wiem czy te sceny trafią do programu 😉
Jeszcze tego nie wiem na 100%, w dużej mierze zależy to od spotkania, które mam w nadchodzącą środę (trzymajcie kciuki), ale prawdopodobnie od stycznia ZdrowoMania będzie (przynajmniej przez zimę) publikowana 2x w miesiącu. Oprócz tego razem z bardzo fajnym grafikiem (pozdrawiam!) pracuję też nad nową oprawą graficzną.
Aha, ZdrowoMańka ma już swój fanpage na Facebooku! Więc zapraszam, będzie tam sporo atrakcji, m.in. fajny przedświąteczny konkurs 🙂
Ok, dość pracy. W czasie wolnym oprócz czytania książek i słuchania muzyki wreszcie wciągnęłam się w jakiś serial. Padło na “Watahę”, niestety obejrzałam ją w dwa wieczory 🙁
Przetestowałam też nowy przepis z cyklu “domowe odpowiedniki” – w tym tygodniu pojawi się na blogu.
Nie mogę nie pochwalić takiej inicjatywy – w Decathlonie automat do wyciskania soków z pomarańczy.
Rzucić pracę w korpo i żyć z podróży? Anita udowadnia, że to możliwe – bardzo motywujący wpis, nie tylko dla osób z duszą podróżnika.
20 sposobów na codzienne, łagodne oczyszczanie organizmu.
Spacer po grudniowym Paryżu – klimatycznie!
Moją listę na Bloglovin zasiliły kolejne blogi: 1, 2.
Spokojnego wieczoru i udanego tygodnia!