Tegoroczny grudzień zrobił nam niemałą niespodziankę, fundując pierwszego dnia całkiem spore opady śniegu. Jednocześnie dał mi emocje bliskie tym, które towarzyszyły mi w podobnych okolicznościach w dzieciństwie. Nie sądziłam, że w tym wieku można tak się ucieszyć ze śniegu! Zawsze żyłam w przekonaniu, że dorosłym nie wypada pewnych rzeczy robić. Dziś w tym kontekście nie uznaję czegoś takiego jak “dorosłym nie wypada”, życie jest za krótkie aby rezygnować z czegoś, co sprawia nam radość tylko dlatego, że społecznie może to być źle odebrane.
W tym tygodniu przez vlogmas nieco zaniedbałam kwestię zdjęć do przeglądu tygodnia. Na aparacie częściej włączam tryb nagrywania :). Postanowiłam, że w tym miesiącu bardziej skoncentruję się na kanale na YouTube, a w styczniu na blogu. Rok temu na początku roku przygotowałam dla Was “Miesiąc dla zdrowia” i teraz też na pewno coś specjalnego zaplanuję :).
Wracając jednak do tego tygodnia – śnieg był zdecydowanie najważniejszym i najradośniejszym wydarzeniem 😉 do tego stopnia, że kiedy zobaczyłam ile go napadało, ubrałam się pospiesznie (co widać) i niemal wybiegłam na spacer, aby się nim nacieszyć 😉
Na szczęście nie stopniał następnego dnia, więc na spacerze z Luną zrobiłam sobie powtórkę z rozrywki.
Na weekend też troszeczkę go zostało!
Zaczynam czuć klimat świąt, pojawiają się już pierwsze prezenty 😉 znacie to uczucie, kiedy cieszycie się już z samego opakowania, jeszcze zanim dowiecie się co jest w środku? Drewniana skrzynka to zawsze dobry pomysł!
Latem wyląduje na balkonie, a póki co Luna zagospodarowała ją na swoje posłanie. Miała ostatnio focha na swoje posłanie z poduszek, w ogóle z niego nie korzystała… Włożyłam więc poduszki do skrzynki, przykryłam kocem… I następnego dnia obudziłam się z zimnymi stopami – pies zamiast mi je wygrzewać, spał w skrzyneczce :O
Generalnie raczej nie pokazuję Wam blogerskich “darów losu”, bo i mało ich przyjmuję, ale lubię kiedy takie przesyłki są dopasowane do tematyki bloga i spersonalizowane. Akurat sosy sojowe Kikkoman goszczą w mojej kuchni jako częsty składnik przepisów z Jadłonomii, więc ta przesyłka była bardzo trafiona.
A dołączona do przesyłki świeca sojowa i poduszka do medytacji to strzał w dziesiątkę – zwykłych świec już nie używam (poza podgrzewaczami sporadycznie), a poduszka jest bardzo wygodna, lubię na niej siedzieć nawet wtedy, kiedy nie medytuję.
Na zdjęciu widzicie też, że zostałam okularnicą. To prezent ode mnie dla mnie, obiecywałam go sobie od dawna i w końcu kupiłam. Świat stał się taki wyraźny, cera w lustrze taka brzydka ;).
W domu zaczyna się robić świątecznie… Przypominam, że instrukcja jak zrobić taki wieniec była rok temu na blogu.
Plakat środkowy i ten po prawej to dzieło Magdy z My Pink Plum
W przystrojonym świątecznie mieszkaniu wieczory są jeszcze przyjemniejsze i jeszcze bardziej relaksujące 🙂 wczoraj odkurzyliśmy nasze Scrabble.
Nieco narcystycznie polecę Wam moje vlogmasy 🙂 uwielbiam je nagrywać i montować, i mam nadzieję, że Wam równie przyjemnie będzie się je oglądać. Zobaczycie w nich moje przygotowania do świąt i trochę codzienności – pracy, jedzenia, aktywności, spacerów itp. To czego będzie mało, to na pewno zakupów – nie wpisują się one w moje święta w rytmie slow, w nadchodzącym tygodniu zamierzam zamknąć temat wizyt w sklepach i centrach handlowych. Prezenty kupuję online, niektóre już nawet są pod moją opieką… Co za cudowne uczucie!
Projekt prezent, to kolejna świetna, blogerska akcja, której celem jest pomoc zwierzakom. Ja zdecydowałam się wesprzeć Chudego, dla którego prezenty zbierają Makulscy. Plan jest taki, że jutro kupując karmę dla Luny, zapakuję do wirtualnego koszyka w Animalii podwójną porcję i “nadwyżka” pójdzie do Chudego. Planuję dorzucić też jakieś zabawki, którymi Luna wzgardziła po obwąchaniu, a innym psom mogą się przydać. Przyłączycie się do tej fajnej akcji? Ja jestem wzruszona, że blogerzy robią tyle dobrego <3
30 pomysłów co robić zimą w Warszawie. O niektórych miejscach i inicjatywach nie miałam pojęcia!
37 stron, dzięki którym nauczysz się czegoś nowego (ENG)
Tomek i jego historia odejścia z etatu – 5 mitów vs rzeczywistość. Dobrze i szczerze napisane!
Kolejna lista rzeczy do zrobienia w grudniu. Lubię takie inspiracje 🙂
Od poniedziałku w Lidlu fajna oferta z planszówkami. Przed świętami idealnie!
Kilkadziesiąt pomysłów na prezenty.
To tyle na dziś, życzę Wam udanego tygodnia 🙂
P.s. Kogo mam szansę spotkać w sobotę na Blogowigilii, o ile na nią dotrę?