Pamiętacie, jak kilka miesięcy temu poruszyłam na Insta Stories temat badania piersi i większość kobiet biorących udział w mojej ankiecie przyznała, że nie bada swoich piersi samodzielnie, ani nie robiła w ciągu ostatniego roku USG? Niedawno podobną ankietę zrobiła na swoim profilu Nicole Mama Ginekolog i wyniki były tak samo zatrważające. I tak, nie znajduję tu innego słowa, bo kobiece piersi to jest jedna z nielicznych części ciała, którą lekarze za bardzo się nie interesują i to na nas spoczywa odpowiedzialność za kontrolowanie ich zdrowia. Myśl o tym, że większość kobiet zaniedbuje ten temat, jest dla mnie autentycznie zatrważająca. Dlatego uważam, że książkę “Piersi. Poradnik dla każdej kobiety.” powinna przeczytać naprawdę KAŻDA kobieta.
Autorką książki jest amerykańska lekarka, znana m.in. z leczenia choroby nowotworowej Sheryl Crow i profilaktycznej masektomii Angeliny Jolie. Dr Fink specjalizuje się w chirurgii piersi, ale też bardzo wnikliwie interesuje się kwestią związku pomiędzy stylem życia kobiety, a występowaniem raka piersi. Śmiało mogę powiedzieć, że autorka podchodzi do tego tematu holistycznie i tym samym od razu wzbudza moje zaufanie, jako specjalistka w tej dziedzinie. W dedykacji na początku jest napisane: Dla kobiet i dziewczyn na całym tym wspaniałym świecie, które mają – lub miały – piersi…. I nie pozostaje mi nic innego, jak się pod tym podpisać. To książka dla absolutnie każdej kobiety. Kiedy ją przeczytacie, zapragniecie podarować ją też mamie, siostrze, przyjaciółce, bratowej… “Piersi. Poradnik dla każdej kobiety” to prawie 400 stron cennej wiedzy i wskazówek dotyczących dbania o zdrowie kobiety. Do tego dochodzi kilkadziesiąt stron bibliografii z odnośnikami do wielu aktualnych badań naukowych. Piersi to tylko pretekst ku temu, aby spojrzeć na swój organizm całościowo i nauczyć się dbać o siebie, jako o tę najważniejszą osobę na świecie.
Książka podzielona jest na 4 części. Pierwsza przybliża nam temat kobiecej anatomii i rozprawia się z mitami na temat raka piersi. Czy można zachorować od noszenia telefonu komórkowego blisko ciała? A może szkodzą nam źle dobrane biustonosze? Czy dezodoranty z aluminium powodują raka? Czy to, że chorowały inne kobiety w rodzinie gwarantuje, że nas również to spotka? Na te i inne pytania autorka odpowiada opierając się na konkretnych badaniach naukowych. To bardzo ciekawa i uniwersalna część książki, warto ją przeczytać bez względu na wiek czy sytuację zdrowotną.
Druga część dotyczy profilaktyki antynowotworowej, czyli tego, co może i powinna robić każda z nas, aby zminimalizować ryzyko zachorowania na nowotwór piersi. Przy okazji autorka wyjaśnia, jak to właściwie jest z tym ryzykiem i co oznacza, że jakiś czynnik powoduje np. spadek ryzyka zachorowania o 20%. Dużą część tego rozdziału zajmują porady dietetyczne. Dr Fink w przystępny i konkretny sposób udowadnia, że dieta ma olbrzymie znaczenie i że jeśli chcemy uniknąć nowotworów, powinniśmy zwracać większą uwagę na to, co ląduje na naszym talerzu. Autentycznie uwielbiam tę książkę za ten rozdział! Wierzę, że dzięki tej lekturze wiele kobiet przekona się do zmiany nawyków żywieniowych. Trudno dyskutować z faktami i trudno być opornym na tak zachęcająco przedstawione inspiracje. Dodam, że temat wpływu stylu życia na profilaktykę nowotworów jest w tej książce przedstawiony bardzo wyczerpująco i u mnie ten rozdział nie pozostawił żadnego niedosytu.
W części trzeciej jest mowa o czynnikach ryzyka niezależnych od nas. Geny, budowa ciała, układ hormonalny… Warto wiedzieć, jak działa ta skomplikowana maszyna, jaką jest nasz organizm i poznać jej słabe strony. W dalszej części książki autorka poświęca wiele uwagi różnego rodzaju zmianom w piersiach. Z tym poradnikiem nauczymy się je odróżniać i – przede wszystkim – poznamy metody postępowania w przypadku wykrycia guzków lub innych niepokojących symptomów. Wiem, że wiele kobiet po wykryciu takiej zmiany wpada w panikę i tworzy w swojej głowie najczarniejsze scenariusze. Co więcej jestem przekonana, że sama byłabym taką kobietą. Mam wrażenie, że ta książka może podziałać jak delikatne środki uspokajające lub rozmowa z dobrym psychologiem. Musimy pamiętać o tym, że nie każda zmiana w piersi to rak. Niektóre są zupełnie niegroźne, ale skąd mamy to wiedzieć, skoro nasza wiedza o piersiach jest tak niewielka. Temat ten jest traktowany po macoszemu, ponieważ żaden lekarz nie ma obowiązku badać naszych piersi (tak, ginekolog też nie, to nie jego “działka”!).
Ostatnia cześć książki poświęcona jest już stricte nowotworom – ich wykrywaniu, badaniom i leczeniu. To kompedium wiedzy na temat postępowania w przypadku wykrycia zmiany w piersiach i jej leczenia. Oprócz tego lektura tej książki może stanowić wsparcie psychiczne dla kobiety dotkniętej chorobą – dodać jej otuchy i wiary w wyzdrowienie, a także pomóc w podjęciu istotnych dla leczenia decyzji.
Podsumowując – uważam, że nie ma ani krzty przesady w stwierdzeniu, że to poradnik dla każdej kobiety. Co więcej książka jest napisana bardzo przystępnym językiem. Czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie, nie raz się przy niej szczerze uśmiechnęłam. Podziwiam autorkę za tę lekkość pisania o takim delikatnym i trudnym temacie. Nie pozostaje mi nic innego, jak zaapelować do Was – kochajcie swoje piersi, poznajcie je lepiej i zadbajcie o nie.
Książka “Piersi. Poradnik dla każdej kobiety” trafi do księgarni 3 października, ale już teraz można ją kupić w przedsprzedaży. A ja zachęcam do dzielenia się tą informacją z innymi kobietami, których zdrowie nie jest Wam obojętne.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Otwartym.