To jest ten moment w roku, kiedy chciałabym uruchomić jakiś czasowstrzymywacz. Przyszło długo wyczekiwane lato, dni takie długie (ale zaraz zaczną się skracać, aaaaaaa!), wieczory coraz cieplejsze (choć do idealnej temperatury jeszcze trochę im brakuje…). Fajnie jest.
Podsyłam coś nowego prosto z mojego blogowego YouTubka… Testuję nową formę video – bardzo wygodną dla mnie, a czy ciekawą dla Was… To się okaże.
Takie filmy będą się czasami pojawiać w przeglądach i od razu mówię, że będą to luźne pogadanki na różne tematy. Dzisiejsza jest taka na rozgrzewkę, więc pewnie nie wnosi zbyt wiele… Ale czasami mam ochotę na taki rodzaj kontaktu z Wami, brakuje mi takiej swobody i naturalności podczas nagrań do ZdrowoManii, nie zawsze wszystko musi być “ą, ę”… A jak to też się nie przyjmie, to strzelę focha i usunę swojego blogowego YouTubka! Nie no, żart, jeśli kiedyś go usunę to nie z powodu cyfr pod filmami tylko z powodu utraty ochoty na jego prowadzenie. To ma być dodatek, który sprawia mi wyłącznie frajdę, nie może to być jakimś źródłem stresu i napinki.
Za nami długi weekend… Kto miał długi weekend ten miał, ja na własne życzenie nie do końca ;). Ale w wolnych chwilach zaliczyliśmy m.in wycieczkę rowerową po Warszawie – w planach był Stary Mokotów, a zajechaliśmy też na Osiedle Jazdów i wróciliśmy mocno okrężną drogą… Moje kolano nie było zadowolone, ale musi się przyzwyczajać.
Otworzyliśmy też sezon na lody z Limoni, mniam!
Najważniejsze jednak, że zaczął się sezon piknikowy. Uwielbiam to! Wczoraj piknik, dzisiaj piknik… Jak na tygodniu pogoda dopisze to też się jakiś zaliczy 🙂
Ciężko u mnie o bezzębny uśmiech 😉 i na zdjęciach widzę to, o czym mówiła mi ortodontka – moje jedynki są jeszcze do poprawy… Raczej nie mam szans na zdjęcie aparatu przed 30tką 🙁
Po raz kolejny polecam Wam prosty i szybki przepis na smaczne muffinki. Tym razem z przepisu Freelance Mamy – owsiane muffiny bananowe. Ja użyłam mąki pełnoziarnistej i ksylitolu, dodałam też trochę cynamonu.
W tym tygodniu na blogu pojawiły się 3 posty:
Pierwsza fotorelacja z Barcelony (zmieniłam formę jego wyświetlania i teraz możecie zobaczyć w nim większe zdjęcia) + film:
Nowa Zdrowomańka o zamiennikach cukru i bieganiu:
I prosty przepis na dwuskładnikowe pankejki.
Przepraszam tych, którzy na przegląd wpadają po jakieś linki – miałam w tym tygodniu dużo pracy i nic nie wpadło do mojej wirtualnej kieszonki (tzn. aplikacji Pocket).
No dobra, nie wiem jak u Was, ale u mnie szykuje się stresujący tydzień i choć najchętniej odwlekłabym go trochę w czasie, to mój organizm domaga się już solidnej regeneracji, czyli snu. Wyłączam cykliczny budzik (tak, wYłączam, a nie włączam, u mnie to działa trochę na odwrót) i idę się przytulić do poduszki. Chyba nawet nie mam siły podlinkować tego wpisu na FB, więc mam nadzieję, że sami traficie ;).