Ahoj! Zapraszam Was dzisiaj na nieco spóźniony przegląd kolejnego wiosennego tygodnia, w którym znajdziecie też mini relację z Poznania, a poza tym kilka małych ogłoszeń.
Dalej walczę o powrót lepszej cery 😉 małymi kroczkami do przodu.
Intensywnie pracuję też nad kolejnymi odcinkami ZdrowoManii z serii “Pytania do specjalisty”. Mogliście zadawać już pytania dwóm fizjoterapeutom i specjaliście od zdrowego snu, a wkrótce będziecie mogli zadawać też pytania dietetyczce i onkologowi. Aby nie przegapić tej możliwości, obserwujcie ZdrowoMania TV na Facebooku :).
Przerwa na odrobinę słodkości 😉
A jogę ćwiczę tak. Z Luną i Teosiem.
A czasami biegamy, ale już bez Teosia.
Czasami moje zdrowe jedzenie jest tak pyszne, że rzucam się na nie jak wygłodniała i nie zdążę zrobić fotki, kiedy jeszcze ładnie wygląda. Jak widać Luna też się oblizuje na widok moich pyszności.
A to już piąteczek, urlopu począteczek. Najpierw powylegiwałam się z Lunką na hamaku, a potem ruszyłam w drogę.
Byłam niesamowicie podjarana faktem jazdy pociągiem. Ostatnio w Polsce jechałam nim chyba z 5 lat temu, zapewne też do Poznania, do klienta omawiać niezwykle ważne szczegóły marketingowej współpracy ;). Dlatego teraz niesamowicie cieszył mnie fakt, że podczas jazdy mogłam oddać się podziwianiu widoków i czytaniu książki, zamiast przygotowywaniu się do spotkania.
Celem wycieczki był babski weekend połączony z konferencją Blog Conference Poznań. Znacie Olgę i Karolinę?
Udało nam się znaleźć czas też na zwiedzanie miasta.
W tym również Jeżyc! Spełniłam swoje małe marzenie i zobaczyłam kamienicę Borejków.
To był też weekend pełen dobrego jedzenia, nie tylko tego zdrowego 😉 miejsca, które udało nam się przetestować to Zielona Micha (burger z boczniaka, pyszności!), Razowa (świetne śniadania, ja postawiłam na wegańską shakshukę), Falla (i vegap, który smakuje jak kebab :O), Szarlotta (klimatyczne miejsce na śniadanie) i LeTarg w Starym Browarze (śniadanie drogie, ale smaczne i fotogeniczne ;)). Na pizzy byłyśmy w Pizza Nel Mercato na rynku.
W Palmiarni (tzn. przylegającej do niej kawiarni 7 kontynentów) podano mi sałatkę grecką z faszerowanymi, zielonymi oliwkami i cebulką konserwową 😀 ach no i jakąś favitą, zamiast fety. Ale spoko, wybaczam, bo miejsce to jest bardzo klimatyczne i warto tam wstąpić dla samej tej dżungli.
Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy… Mój ubiegły tydzień zakończył się dopiero w poniedziałek, wraz z wyjazdem z Poznania. Było naprawdę super.
Oczywiście nie mogłam sobie odmówić zakupu Rogali Świętomarcińskich. To moja poznańska tradycja 😉
Dostałam na Insta Stories dużo pytań o hostel, w którym się zatrzymałyśmy. To Bloooms Hostel na ulicy Kwiatowej. Rewelacyjna lokalizacja, przyjazna atmosfera, dobre wyposażenie… Olga znalazła go na Bookingu i mogłabym teraz podać Wam tutaj link afiliacyjny, ale… Nie mogę przemilczeć faktu, że lepiej zarezerwować go bezpośrednio przez ich stronę, wtedy będzie 10% taniej. Tak czy siak – bardzo polecamy 🙂
Znowu potrzebna jest Wasza pomoc. Tym razem dla zwierzaków. Najlepiej będzie, jak zacytuję Agatę, która napisała do mnie w tej sprawie:
Jestem wolontariuszką ze schroniska Oleśnickie Bidy. Jest to wyjątkowe miejsce, ponieważ trafiają tutaj zwierzęta, które zmagają się z traumą i wymagają terapii. Takie zwierzaki potrzebują dużego wsparcia, dlatego pracują z behawiorystą. W wielu przytułkach zwierzęta, które w wyniku dużej traumy stały się dzikie, wycofane, nie mają szansy na lepsze życie i są po prostu usypiane. My każdego zwierzaka kochamy w taki sam sposób, chcemy im pomóc w przygotowaniu się do znalezienia i życia w nowej, wspaniałej rodzinie.
Piszę do Ciebie, ponieważ organizujemy zbiórkę pieniędzy na budowę nowych bud dla psów pod hasłem „Zbieramy na luki w psiej wyobraźni”. Każdy zwierzak potrzebuje swojego szczególnego miejsca, w którym przez kilka miesięcy będzie przechodził metamorfozę.
Link do zbiórki znajdziecie tutaj. Razem z Agatą będziemy wdzięczne za każdą pomoc.
Zanim przejdę do moich postów, chciałam Wam jeszcze polecić wywiad, który przeprowadziła ze mną przedstawicielka marki Naturativ. Rozmawiamy trochę o zdrowym stylu życia, trochę o blogowaniu, a trochę o slow life. Jeśli macie ochotę posłuchać, to zapraszam 🙂
A teraz moje posty i filmy z ostatniego tygodnia:
I pierwsza odpowiedź fizjoterapeuty na zadane przez jedną z Was pytanie 🙂
Ja nie nagrywałam vloga w Poznaniu, ale Olga właśnie dodała vloga z naszego weekendu, więc jeśli macie ochotę obejrzeć, to zapraszam 🙂
Poruszający wywiad o wsparciu bliskiej osoby w chorobie nowotworowej.