Może Wam się wydawać, że trochę wcześnie wyskakuję z tym tematem (do dnia matki jeszcze ponad 3 tygodnie), ale kilka moich propozycji może wymagać uwzględnienia w całomiesięcznym budżecie, dlatego postanowiłam napisać o tym teraz. Poza tym część proponowanych tu rzeczy wymaga przemyślenia przed zakupem, a na to też potrzeba czasu.
Będę Was namawiać do zastosowania się do pewnej prezentowej zasady, którą ja sama od jakiegoś czasu stosuję. Otóż prezenty, które daję mojej mamie, mają jeden podstawowy cel – służyć jej zdrowiu. Ja niektóre z poniższych pomysłów już zrealizowałam, inne dopiero mam w planach. Może kogoś z Was również zainspirują.
1. Rower – normalny lub stacjonarny
To dość duży wydatek, wiem. Ale czasami jest tak, że akurat możemy sobie na niego pozwolić, a nasza mama niekoniecznie… Dlatego uważam, że jest to naprawdę wspaniały prezent, z którego mama na pewno będzie zadowolona i na pewno przyniesie on korzyść jej zdrowiu.
2. Kijki do nordic walking
To jeden z najprostszych i zarazem najprzyjemniejszych sportów, który może spodobać się wielu osobom w wieku naszych rodziców. Każdy czasami spaceruje, a spacer z kijkami jest bardziej efektywny, zmusza do pracy większą ilość mięśni, narzuca szybsze tempo…
3. Sokowirówka
Nie tylko umożliwi mamie częste picie świeżo wyciśniętych soków, ale też uwolni ją od tarcia ziemniaków na pyzy czy placki 😉
4. Blender
Nie chodzi mi tu o ułatwienie mamie życia w kuchni, choć to oczywiście też… Ale przede wszystkim o umożliwienie jej robienia pysznych i zdrowych koktajli :).
5. Książka o zdrowym odżywianiu
Ten prezent (zresztą podobnie jak każdy z powyższych) może się u niektórych nie sprawdzić… Niektóre mamy mają tak silnie ukształtowane nawyki żywieniowe, że trudno przekonać je do swoich racji w zakresie odżywiania. Niemniej – zachęcam, aby próbować.
6. Karnet na zajęcia fitness
Najlepiej karnet typu “open” aby mogła sobie sama wybrać na co chce chodzić.
7. Bon podarunkowy na wizytę u kosmetyczki
To na pierwszy rzut oka ze zdrowiem nie ma zbyt wiele wspólnego, ale pamiętajmy, że na nasze zdrowie nie dotyczy tylko ciała, ale i duszy. Taka wizyta u kosmetyczki i jakiś fajny zabieg albo przyjemny masaż obniżą poziom stresu i poprawią nastrój :).
Macie jeszcze jakieś pomysły?