Jakoś mi tej jesieni nie po drodze z przeglądami tygodnia… Pogoda od jakiegoś czasu nie rozpieszcza i nie sprzyja pięknym, jesiennym zdjęciom… Trochę jestem tym faktem rozczarowana. Dzisiaj mieliśmy ładny poranek więc szybko wstałam i pobiegłam (dosłownie ;)) zrobić jakieś zdjęcia, które przydadzą mi się na bloga do postów o aktywności fizycznej.
Jako, że tydzień temu nie było przeglądu tygodnia, to w dzisiejszym zahaczę też o ten poprzedni tydzień.
Również ze stylizacją za bardzo się nie popisałam, nie potrafię być kreatywna pod presją czasu i na zawołanie :(.
Wsparcie ze strony specjalistów (Miód Malina Studio) bardzo się przydało.
Autorem powyższych zdjęć jest Marcin Giers.
A to efekt końcowy, czyli moje zdjęcie. Nie byłam z niego dumna, aparatu też nie wygrałam. A szkoda, bo mój już błaga o wysłanie go na emeryturę
Ten tydzień rozpoczęłam od nagrań kulinarnych. 2 przepisy nagrałam ja, 2 pani Aldona.
Pracującą część tygodnia zakończyłam również nagraniami, tym razem zrobiliśmy z Michałem bałagan w Porananas gdzie nagraliśmy urodzinowy odcinek ZdrowoManii. ZM-ka ma już rok! Odcinek ten będzie zupełnie inny, mam nadzieję, że Wam się spodoba.
A poza tym nie działo się nic nadzwyczajnego… Był taniec, była joga…
Był też slow jogging i przypomniałam sobie, że zdecydowanie wolę biegać kiedy jest zimno.
I jak już wspomniałam, zrobiłam trochę zdjęć na bloga, ale nie pokażę wszystkich, bo jeszcze przyjdzie na nie czas Dzisiaj może pośmiejmy się z tego co nie wyszło. Próbowaliśmy zrobić zdjęcie podskoku i jakiś pan poradził nam aby zrobić zdjęcie seryjne i z niego wybrać to jedno właściwe. Ha, ha, ha… Ten pan chyba nie wiedział ile lat ma mój aparat… No ale przy okazji tych seryjnych zdjęć powstało kilka wartych uwagi, które może przydadzą sie przy innych postach… To na przykład świetnie obrazuje dziarski marsz:
A to jakieś sztuki walki może?
Come on, let’s twist again!
I wszyscy rączki w górę!
Jogowa malasana i reakcja mojego fotografa: co ty, kupę robisz?
Na koniec mam dla Was kolejne “Snapchat story” z ostatnich dwóch tygodni. Nie zawsze pamiętam o tym, aby ściągnąć My story, dlatego to są fragmenty z kilku zupełnie różnych dni…. Dodatkowo skrócone, oszczędzę Wam widoku i wysłuchiwania moich pogadanek na różne tematy
ZdrowoMania dla kobiet w ciąży:
Wegańskie spaghetii bolognese.
Pierwszy wpis z nowej serii – kuchenne patenty #1 – mrożenie jarmużu i szpinaku do smoothie.
ZdrowoMania i przepis na zupę dyniową:
Czy polska służba zdrowia może być lepsza? Mały apel i zaproszenie do dyskusji…
Warszawski biegacz nie znosi żywieniowych oszołomów. To zupełnie tak jak ja.
Czym właściwie jest PCOS, o którym często wspominam w kontekście mojego zdrowia?
Sprawdź, czy nie poisz tym swojego dziecka myśląc, że dajesz mu coś zdrowego.
Dlaczego nie przepadam za rozmowami przez telefon… To nie jest wyłącznie kwestia charakteru czy np. introwersji. Ma to swoje bardzo rozsądne wytłumaczenie.
Uff, to tyle na dziś :). Czeka mnie jeszcze wyjście na wybory i tradycyjny już niedzielny obiad u nieformalnej teściowej. Miłego popołudnia!