Mamy niedzielę, czas więc na kolejny przegląd tygodnia. Ten tydzień zleciał mi błyskawicznie, oprócz tego że miałam sporo pracy, to udało mi się zaliczyć spotkanie Wenusjanek i “warsztaty” Mary Kay, w które wkręciła mnie koleżanka. Miałyście do czynienia z tymi kosmetykami? Jeśli tak, podzielcie się swoją opinią na ich temat, bo ja mam mieszane uczucia.
Przejdźmy jednak do przeglądu 😉
Wpisy na blogach
W tym tygodniu znowu tylko wpisy ze znanych mi miejsc, bo nie bardzo miałam czas na odkrywanie nowych 🙁
- Wskazówki co jeść przed i po treningu na blogu Być Idealną.
- Ciekawy, skłaniający do refleksji wpis Pauliny namawiający do pełnej koncentracji na tym co dzieje się tu i teraz. Też czasami przyłapuję się na tym, że za bardzo żyję myślą o przyszłości, zamiast koncentrować się na chwili obecnej.
- Jeśli ktoś jeszcze przegapił wpis Aliny o nauce języka obcego w domu – musi to szybko nadrobić 🙂 bardzo wartościowe są również komentarze czytelników. Można wśród nich znaleźć dużo ciekawych wskazówek jak się uczyć i skąd czerpać materiały do tej nauki.
- Przepis na domową chałwę – ja koniecznie muszę wypróbować!
Miejsca
Tym razem będzie to sklep Tiger o którym nie miałam pojęcia, dopóki nie poinformowali mnie o nim znajomi ;). To było kilka miesięcy temu, a dopiero w tym tygodniu tam dotarłam. To miejsce, w którym znajdziemy mnóstwo mniej lub bardziej przydatnych dupereli do mieszkania. Na uwagę zasługują na przykład bardzo fajne akcesoria biurowe pomagające zorganizować miejsce pracy. Muszę jednak wspomnieć, że niektóre rzeczy są fatalnej jakości i to widać gołym okiem. Można jednak znaleźć sporo fajnych perełek. Ceny są śmieszne, niższe niż w Ikei.
W Warszawie są dwa sklepy, obydwa przy Al. Jana Pawła, jeden przy Rondzie ONZ, drugi w Pasażu Muranów.
Wydarzenie
Wenusjanki, spotkanie kobiet aktywnych i przedsiębiorczych, na które pewnie bym się nie zdecydowała gdyby mnie ktoś nie namówił ;). Ja na szczęście nie musiałam namawiać koleżanki która ze mną poszła 🙂 bez niej czułabym się niezręcznie bo poza jedną z organizatorek nie znałam (osobiście) nikogo.
I cóż mogę powiedzieć o samym spotkaniu… Było inspirujące. Warto posłuchać co do powiedzenia mają ludzie, którzy odnieśli sukces realizując swoje plany i spełniając marzenia. To daje pozytywnego kopa, kopa do działania.
Więcej o całej idei Wenusjanek przeczytacie tutaj i tutaj, a zdjęcia z ostatniego warszawskiego spotkania znajdziecie tutaj.
Zakupy tygodnia
Muszę się pochwalić dwoma zakupami, które na pewno umilą mi tegoroczną jesień. Mam już swoje wymarzone bikery! I staram się nie przejmować tym, że w tym sezonie będzie chodzić w nich pół miasta, bo w sklepach jest ich mnóstwo. Chrzanić to, najważniejsze, że są bardzo praktyczne na jesień, a pewnie i zimą będę je nosić do grubszych skarpet.
Drugi zakup to parasolka z Tigera, którą kupiłam w akcie desperacji – nie padało kiedy wychodziłam z domu.
Obstawiam, że długo to ona nie pożyje, ale na razie się nią jaram – jest praktyczna i nie zasłania mi świata 😉
Jedzenie
Bohaterką tego tygodnia zdecydowanie zostaje FIGA. Ten owoc kojarzy mi się z Chorwacją, bo to tam spróbowałam go po raz pierwszy. Figa jest świetnym dodatkiem do kanapek, a że teraz jest na nią sezon, to kosztuje grosze 🙂
Odrobina masła + miód + rukola + serek kozi/ricotta + figa = najczęściej jedzona przeze mnie w tym tygodniu kanapka.
Zdjęcia
Znowu nie ma nic ponad to co powyżej i na instagramie 😉 robiłam w tym tygodniu głównie zdjęcia jedzenia, a te pokażę w swoim czasie :).
Zamiast zdjęć mam króciutki filmik, udało mi się dzisiaj podpatrzeć jak dwa setery ganiają jakiegoś wściekłego zająca 🙂