Z przyjemnością zapraszam Was na nowy, trzeci już odcinek ZdrowoManii 🙂 tym razem będzie trochę świątecznie, ale nie zabraknie też lekkiego, zupełnie nieświątecznego przepisu.
W grudniowym temacie odcinka występuję solo, co było dla mnie sporym wyzwaniem. Jak już nie raz wspominałam – w obecności kamery mój mózg przestaje pracować i sklecenie prostego, sensownego zdania czasami wykracza poza moje możliwości. Do zadawania pytań już się przyzwyczaiłam, ale gadanie do kamery samodzielnie to inna bajka. W dodatku wyobraźcie sobie sytuację, że macie wybrane do nagrania książki z którymi wcześniej się zapoznaliście, a po dotarciu na miejsce okazuje się, że połowy z nich nie ma ;). Mam jednak nadzieję, że chociaż jedna z zaprezentowanych przeze mnie propozycji okaże się dla Was czymś nowym.
Moim osobistym hitem jest książka Dziarskiego Dziadka. Jak patrzę na jej autora to aż tęsknię za moim własnym “dziarskim dziadkiem”, którego nie ma z nami już od 10 lat. Jeszcze przed nagraniami pomyślałam, że chciałabym gościć pana Antoniego w jednym z odcinków. Trzymajcie kciuki aby mi się udało 🙂
Aktywnością tego miesiąca jest pilates, a gościem Maria Białecka ze studia Moc Oddechu. Dodatkowym wsparciem była dla mnie obecność Pauliny z bloga Dobry Ruch, która również prowadzi zajęcia w tym miejscu. Ucieszyłam się, że dziewczyny mają specjalistyczny, dość rzadko spotykany sprzęt jakim jest reformer. Dzięki temu mogłyśmy pokazać ćwiczenia pilates w nieco innej formie. Pierwsze zajęcia dla początkujących wyglądają oczywiście nieco inaczej, prościej. Ja porwałam się na bardziej zaawansowane ćwiczenia aby pokazać możliwości sprzętu. Na szczęście czuwały nade mną dwie wykwalifikowane osoby, więc nie skończyło się to żadną kontuzją ;).
W tym odcinku pojawił się też mój ulubiony z 3 dotychczasowych przepisów. Jeszcze nie spotkałam osoby, której ta sałatka by nie smakowała.
Przepis pojawia się oczywiście w filmie ale dla Waszej wygody napiszę składniki też tutaj:
- ok. 150 g umytego szpinaku baby
- ok. 200 g ugotowanego bobu
- 1 (twarda) gruszka
- kawałek parmezanu (lub innego sera tego typu)
- garść prażonych na suchej patelni pestek dyni lub słonecznika (pestki wsypujemy na rozgrzaną patelnię i czekamy aż zaczną delikatnie “strzelać”. Można w międzyczasie trochę nimi potrząsać aby równo się prażyły)
- kilka łyżek octu balsamicznego – wlewamy na rozgrzaną patelnię i czekamy ok. minutę (na małym ogniu) aż ocet odparuje i pozostanie sam gęstawy, ciemny sos
- można dodać też trochę oliwy z oliwek
Zachęcam Was także do udziału w pierwszym zdrowomaniowym konkursie. Wybierzcie którą z prezentowanych w 3 odcinku książek chcielibyście otrzymać i dlaczego i napiszcie mi o tym na adres kontakt@zdrowomania.pl. Najlepiej jeśli napiszecie komu chcielibyście ją podarować (nawet jeśli samemu sobie ;)).
Na odpowiedzi czekam do końca dnia 17 grudnia. Wyniki pojawią się na fanpage’u ZdrowoManii w czwartek lub w piątek.
Miłego oglądania!