Czy jest sens dodawać przepis na kolejną tofucznicę? Wszystkie tak naprawdę są dość podobne, są w nich podobne składniki… Ale wiem, że część z Was niechętnie samodzielnie eksperymentuje i raczej woli korzystać z gotowych przepisów. Więc to dla nich jest ta dzisiejsza tofucznica z jarmużem 🙂
Zdjęcie główne pstryknęłam w dniu, kiedy do tofucznicy zużyłam jakąś resztkę jarmużu. Tak normalnie tej zieleniny powinno być więcej.
Tofucznica z jarmużem – składniki dla 2 osób
- 1 duża cebula
- opcjonalnie ok. 10 pieczarek (nic się nie stanie, jak nie będziecie ich mieć, ja często robię bez nich)
- 1 szklanka passaty lub przecieru pomidorowego (mogą być też pomidory krojone lub 2 świeże w sezonie letnim)
- 3/4 kostki tofu (najbardziej polecam wędzone)
- kilka garści jarmużu
- sól, pieprz, odrobina oleju, dowolne przyprawy, np. łyżka czosnku niedźwiedziego lub ulubionych ziół
Tofucznica z jarmużem – wykonanie
- Cebulę kroimy w piórka, pół-talarki lub sporą kostkę i szklimy na patelni lekko posmarowanej tłuszczem (można też wyłożyć cebulę na rozgrzaną patelnię i po chwili wlać do tego ok. 2 łyżki wody i poddusić to przez ok. 3 minuty).
- Dodajemy do tego pozostałe składniki – jarmuż, pieczarki i pokruszone między palcami tofu.
- Zalewamy to passatą pomidorową, mieszamy i przykrywamy.
- Dusimy to przez ok. 10 minut, w międzyczasie mieszając i doprawiając solą, pieprzem i ziołami/czosnkiem niedźwiedzim.
Jeśli chcecie, aby tofucznica bardziej przypominała jajecznicę, użyjcie soli czarnej kala namak, która ma specyficzny, jajeczny zapach. Ja do tofucznicy lubię dodać też jakieś surowe warzywo (np. pomidorki koktajlowe) lub kiełki.
Przypominam jeszcze post o właściwościach jarmużu, aby narobić Wam jeszcze większej ochoty na włączenie go do swojej diety ;). Zachęcam, aby o tej porze roku sięgać po to warzywo często, bo skończył się sezon na wiele warzyw, a jarmuż zawiera mnóstwo cennych dla zdrowia witamin i składników odżywczych, w tym antyrakowy sulforafan.
Mam nadzieję, że taka prosta tofucznica z jarmużem Wam posmakuje i zagości na stałe w Waszym menu 🙂
