LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
Kategorie
  • Freelance
  • Kobieta
  • Miejsca
  • Mieszkanie
  • Polecane
  • Różne
  • Uncategorized
  • Video
  • Warszawa
  • Zdrowe ciało
    • Aktywność fizyczna
    • Odżywianie
  • Zdrowy dom
  • Zdrowy duch
    • Czas wolny
    • Kultura
    • Podróże
    • Rozwój osobisty
    • Szczęście
  • Zdrowy pies
  • O Blogu
  • Współpraca
  • Moje e-Booki
  • Newsletter
  • ZAKUPY
11K
0
13K
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
  • Zdrowy duch

Dzień, który zmienił moje życie

  • 25 listopada 2019
  • Agnieszka

To było dokładnie 7 lat temu. Pamiętam ten niedzielny wieczór, siedziałam sama w domu oglądając “Chirurgów”, kiedy zadzwonił telefon, numer spoza mojej książki telefonicznej. To był brat cioteczny mojego przyjaciela. Wiadomość jaką miał mi do przekazania zatrzymała moje serce na kilka sekund. A potem była już tylko rozpacz, modlitwa i wiara w cud, który niestety się nie wydarzył.

Następstwem tego dnia był miesiąc totalnego marazmu. Nic nie miało sensu. Po co rezygnować z czegoś żeby oszczędzić pieniądze, skoro mogę nigdy z tych oszczędności nie skorzystać? Jaki sens ma odmawianie sobie ulubionej czekolady, jeśli szybsza od cukrzycy może okazać się śmierć w wypadku? Takie myśli nie dawały mi spokoju i ta końcówka 2012 roku była im całkowicie podporządkowana. Ale kiedy przyszedł 2013 powiedziałam sobie “dość”. Śmierć mojego przyjaciela była totalnie bez sensu, nigdy jej nie zrozumiem i nigdy nie zaakceptuję. Ale postanowiłam wtedy, że musi mnie ona czegoś nauczyć, że musi wyniknąć z niej chociaż jedna, maleńka pozytywna rzecz. I tą pozytywną rzeczą miała być moja zmiana podejścia do życia.

A co się zmieniło? Niby nic takiego, nie rzuciłam od razu pracy i nie wyjechałam w podróż dookoła świata, nie dokonałam w swoim życiu żadnych spektakularnych zmian. Wszystko działo się stopniowo.

Zaczęło się od tego, że zaczęłam doceniać każdy dzień. Wiele rzeczy przestało mieć dla mnie znaczenie. Dotarło do mnie to, co niby jest takie oczywiste, czyli że zazwyczaj nie doceniamy tego co mamy, a to nasz najgorszy błąd, bo w każdej chwili możemy to stracić. Możemy stracić zdrowie lub kogoś bliskiego, zupełnie się tego nie spodziewając i tym samym nie będąc na to przygotowanym… Wydaje nam się, że takie rzeczy nas nie dotyczą. Codziennie ludzie giną w wypadkach, albo umierają w szpitalach, ale to przecież jest gdzieś daleko od nas. Też tak kiedyś myślałam, ale niestety – to w każdej chwili może spotkać każdego z nas. Dlatego od tamtego czasu dziękuję za każdy bezpieczny powrót mój albo Wojtka do domu. 

Czasami narzekamy na swoje życie, a dwa dni później już za tym życiem tęsknimy, bo coś wywróciło je do góry nogami tak, jak wcale tego nie chcieliśmy. I jak tak patrzę na to wszystko z perspektywy czasu, to właśnie tamtemu wydarzeniu przypisałabym początek swojego “slow life”. Nie wiem, czy moje życie wyglądałoby dziś tak samo, gdyby on żył. Czy rzuciłabym pracę na etacie i poszła na swoje… Być może tak, ale dojrzałabym do tego znacznie później? Jego śmierć była dla mnie wiadrem zimnej wody. Nagle uświadomiłam sobie, że życie przecieka mi przez palce, że marnuję je na pracę po godzinach, że skracam je sobie przez stres… To wtedy zaczęła kiełkować we mnie myśl, że nie chcę tak funkcjonować, że szkoda mi życia, które przecież też w każdej chwili może się skończyć. 

Odświeżam ten wpis po latach i kiedy pisałam go po roku, używałam sformułowania “dzień, który zmienił moje podejście do życia”. Dziś mogę powiedzieć, że zmiana podejścia doprowadziła do zmiany mojego życia ogólnie. To pod wpływem tamtych wydarzeń wprowadziłam zmiany, dzięki którym teraz jestem w miejscu, w którym zawsze chciałam być. 

Jeśli na co dzień cieszycie się życiem i uważacie je za skarb – nie piszę tego do Was. Jeśli częściej narzekacie i uważacie swoje życie za beznadziejne – zerknijcie na tę stronę. A teraz zastanówcie się – jeśli jesteście zdrowi, jeśli macie w swoim otoczeniu kogoś bliskiego – czy możecie nazwać swoje życie beznadziejnym?

Od śmierci mojego przyjaciela minęło już 7 lat. Do dziś zdarza mi się myśleć o tym, co zostało mu bezpowrotnie odebrane w tej jednej chwili, kiedy uległ wypadkowi. Myślę o nim czasami, kiedy widzę coś pięknego – zachód słońca, oświetlone miasto, blask ogniska… Myślę o tym, jakie ja mam szczęście, że mogę tego doświadczać. Próbowaliście kiedyś tak do tego podejść? Że każdy przeżyty dzień to wielkie szczęście, bo tego dnia mogło już nie być?

Oczywiście nie namawiam do tego, aby cały czas myśleć o strasznych rzeczach, które mogą nas spotkać. Zachęcam jedynie do krótkiej chwili refleksji, która może zmienić również Wasze podejście do życia.

Total
19
Udostępnienia
Udostępnij 19
Tweet 0
Pin it 0
Agnieszka

W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. LifeManagerka.pl to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym.

Poprzedni artykuł
  • Odżywianie

Nie pij plastiku! Czyli jak wybrać zdrową i ekologiczną herbatę

  • 21 listopada 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
Następny artykuł
  • Video
  • Zdrowy dom

TEESA Easy Expert – test blendera kielichowego

  • 26 listopada 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
Przeczytaj również
Zobacz post
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch

Filary zdrowego stylu życia

  • 5 grudnia 2022
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Zdrowy duch

Sposoby na zadbanie o samopoczucie i równowagę psychiczną

  • 20 czerwca 2022
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy dom
  • Zdrowy duch

Aromaterapia – korzyści dla zdrowia + jak używać olejków eterycznych

  • 14 września 2021
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Zdrowy duch

Jak przestać się przejmować opinią innych ludzi

  • 8 września 2021
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Zdrowy duch

Kilkadziesiąt pomysłów na fajną randkę

  • 3 września 2021
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Szczęście
  • Zdrowy duch

O rozstaniach, zdradach i motywacji do bycia w związku

  • 7 lipca 2021
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Różne
  • Zdrowy duch

Moje słówko roku 2021

  • 17 stycznia 2021
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch

Dobra forma jesienią, czyli jak dbam o siebie o tej porze roku

  • 8 października 2020
  • Agnieszka
Zniżka 100 zł na wyciskarkę

Bądźmy w kontakcie!
Social Media
  • Blogovin
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • YouTube
Archiwum
Tagi
aktywność fizyczna aparat ortodontyczny bieganie blogowanie Boże Narodzenie domowe odpowiedniki domowe słodycze freelance jesień joga kanapki kasza kasza jaglana książki lato logistyka zdrowego odżywiania miejsca mieszkanie napoje obiady pcos pies podróże Polska praca przegląd tygodnia przepisy recenzje szczęście taniec tu i teraz ulubieńcy video Warszawa wiosna wyzwania włochy zdrowe odżywianie zdrowie ZdrowoMania zdrowy produkt zima zupy śniadania świadomy konsument
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
  • Sklep
  • 0 produktów
Regulamin sklepu Polityka prywatności

Wpisz wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.