Wiosna! Czy to nie jest idealny moment, aby powrócić na blogu do warszawskiej tematyki, a przy okazji zmotywować siebie i Was do aktywności na powietrzu? Nawet nie wiecie, jak tęsknię za wycieczkami rowerowymi po Warszawie! To jedna z moich ulubionych letnich aktywności i jednocześnie sposób na poznawanie miasta. Niedługo pojawią się kolejne wpisy w ramach przeglądu dzielnic Warszawy, a dziś mam dla Was 3 przykładowe trasy rowerowe po Warszawie.
Rowery miejskie
Jeśli korzystacie z rowerów miejskich, zachęcam do zainstalowania aplikacji Citi Handlowy Bikes. Aplikacja ta posiada szereg funkcji, dzięki którym jest bardziej funkcjonalna niż ta podstawowa apka Veturilo. M.in.
- przypomina o kończącym się bezpłatnym czasie użytkowania roweru
- ułatwia wypożyczanie roweru
- umożliwia korzystanie z rabatów do różnego rodzaju firm partnerskich
- umożliwia udział w grze miejskiej i dowiedzenie się kilku ciekawych rzeczy o Warszawie
A jeśli poszukujecie inspiracji na wycieczki rowerowe po Warszawie, spieszę z pomocą!
3 przykładowe trasy rowerowe po Warszawie
Poniżej znajdziecie 3 mapki, które pokazują przetestowane przeze mnie trasy wycieczek rowerowych po Warszawie i jej bliskich okolicach… Zaplanowałam te trasy tak, aby kończyły i zaczynały się przy stacjach metra. Uznałam, że ta opcja będzie najbardziej uniwersalna dla wszystkich, bez względu na to, czy korzystają z rowerów własnych, czy z wypożyczonych miejskich. Natomiast oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby całą trasę (od swojego domu) pokonywać na rowerze, bez korzystania ze środków komunikacji miejskiej 🙂
Wycieczka rowerowa brzegiem Wisły – ok. 15 km
Tutaj poza dojazdem z i do metra cała trasa powinna przebiegać nad samą Wisłą.
Zachęcam, aby odbić od głównej ulicy jeszcze przed Mostem Łazienkowskim, bo jest spora szansa, że jeszcze w tamtej okolicy nie byliście i nie wiecie co tam się kryje. A kryją się całkiem fajne zakątki!
Jak zresztą na całej tej trasie. Uwielbiam warszawskie wybrzeże Wisły, zarówno tę jego oficjalną część, czyli nowe bulwary, jak i tę niewyremontowaną, w weekendowe, letnie wieczory obleganą przez tłumy ludzi.
Pod koniec, czyli na wysokości Żoliborza, w okolicy Mostu Grota Roweckiego, zaczyna się robić naprawdę dziko ;). Moje zdjęcia były robione 2 lata temu, więc teraz to wszystko może wyglądać nieco inaczej. Ale tym lepiej, będziecie mieli niespodziankę odkrywając te obszary.
Wycieczka rowerowa po parkach centralnej Warszawy – ok. 15 km
Pozwolę sobie nazwać to centralną Warszawą, bo Mokotów chyba można do niej zaliczyć. Na tej wycieczce zobaczycie połowę atrakcji, które pokazywałam we wpisie o Mokotowie. Jestem pewna, że Wam się spodobają i że z chęcią pokrążycie po tych parkach i urokliwych uliczkach.
Zaczynamy od metra Wilanowska, skąd wzdłuż al. Wilanowskiej kierujemy się na wschód i w pewnym momencie (kawałeczek za skrzyżowaniem z Dominikańską) odbijamy w nowe osiedle, aby przez wieś w środku miasta dojechać do Parku Arkadia. Warto go objechać dookoła, a potem podjechać pod górę, aby zobaczyć jeszcze Królikarnię.
Następnie gorąco zachęcam do tego, aby odjechać kawałek od Puławskiej i pokrążyć po uliczkach Mokotowa. Przy okazji można odwiedzić Park Dreszera.
Z Parku Dreszera można wrócić jeszcze w te małe, kameralne uliczki, lub przejechać na drugą stronę Puławskiej i tam, tuż za Regeneracją, zjechać na dół do Parku Morskie Oko.
Z niego już tylko rzut beretem do Łazienek. No dobra, przyznaję, że tym beretem trzeba rzucić mocno pod górkę ;). Ale warto! Po drodze po prawej mijamy Belweder, a tuż za nim wyłania nam się już Park Łazienkowski (po nim nie można jeździć rowerem, ale z pewnością można go gdzieś zaparkować). Jadąc kawałek dalej możemy zahaczyć jeszcze o Park Ujazdowski. A tuż za nim (odbijając nieco w prawo, czyli w kierunku Wisły) kryje się Osiedle Jazdów, czyli przeurocze osiedle domków fińskich. Nie uwzględniłam tego na mojej mapce, ale z pewnością bez problemu tam traficie.
Później warto odbić na zachód i odwiedzić jeszcze nasz warszawski “Central Park”, czyli Pole Mokotowskie.
Stamtąd można łatwo dojechać do metra Pole Mokotowskie.
Wycieczka rowerowa po Wilanowie i okolicach – ok. 25-30 km
Ostatnia moja propozycja w tym zestawieniu to wycieczka częściowo za miasto. Najdłuższa ze wszystkich tych propozycji, ale i bardzo przyjemna, jeśli chcecie uciec przed zgiełkiem miasta.
Startujemy z metra Wilanowska skąd Aleją Wilanowską dojeżdżamy do samego jej końca (czy też początku ;)), gdzie znajduje się Pałac w Wilanowie. Moim zdaniem warto tam na chwilę “porzucić” rower i zrobić sobie spacer po parku (wstęp jest płatny, kosztuje dosłownie kilka złotych).
Dalej kierujemy się na południe i odbijamy w lewo w ulicę Vogla, którą jedziemy aż do ronda, a potem na wprost w ulicę Zaściankową. W ten sposób dojeżdżamy do Wału Zawadowskiego, przez który warto przejść, aby przedostać się do nadwiślańskiej dżungli. Kierując się w stronę rzeki dojedziemy w pewnym momencie w moje ukochane miejsce w stolicy, czyli na zawadowską plażę.
Dalej kierując się na południe i jadąc cały czas wałem, wyjeżdżamy w pewnym momencie z Warszawy i zaczynamy zwiedzać jej peryferia. Tutaj największą atrakcją są pola i kontakt z naturą. Ale trasa, którą Wam zaznaczyłam przejeżdża też koło wake parku Wawa Wake. Latem to fajne miejsce na odpoczynek przed dalszą drogą.
Dalsza trasa wiedzie w dalszym ciągu przez peryferia, aż do momentu dojazdu do nowej ulicy łączącej Wilanów z Kabatami. Stamtąd już blisko do metra, którym możecie przemieścić się bliżej swojego domu. Alternatywnie – jeśli macie jeszcze czas i siłę – możecie zahaczyć jeszcze o Powsin i dojechać do metra przez Las Kabacki.
Mam nadzieję, że któraś z tych tras przypadnie Wam do gustu. Polecam oczywiście przetestować wszystkie, z pewnością znajdziecie na nich miejsca, w które będziecie chcieli wracać.
Przepraszam, że mapki są w formie zrzutów ekranu, a nie klikalnej mapy, ale Google uparcie zmieniało mi trasy i w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że walka z tym to syzyfowa praca.
No i co, mam nadzieję, że tej wiosny i lata spotkamy się gdzieś na rowerowych trasach – tych, czy jakichkolwiek innych :). Dajcie znać, czy post Wam się podoba, bo jeśli tak, to z przyjemnością opracuję więcej tego typu tras <3
Partnerem wpisu jest Citi Handlowy – organizator konkursu „Ściągnij aplikacje i graj o iPhona” i administrator aplikacji Citi Handlowy Bikes, dzięki której korzystanie z rowerów miejskich jest jeszcze przyjemniejsze 🙂