To jest tysięczny (opublikowany) wpis na moim blogu! Duma mnie rozpiera, kiedy pomyślę, jaki ogrom treści zawiera to miejsce i jak wiele mojego czasu, pracy, energii i doświadczeń się za tym wszystkim kryje. Mówiłam o tym już wczoraj na Instagramie, ale powtórzę i tutaj – ja w swoim blogowaniu nie poszłam najprostszą drogą. Nie postawiłam na pisane pod SEO treści portalowe i co za tym idzie nie osiągnęłam zawrotnej liczby UU, nawet przez ponad 5 lat pracy nad tym miejscem. Każdy post to moje prywatne odczucia, doświadczenia, testy… Jest ich tak dużo, bo od ponad 5,5 roku prowadzę bloga z wyjątkową regularnością, przez cały ten czas piszę od 1 do nawet 7 wpisów tygodniowo. Bardzo często są to treści lifestylowe, które nie sprzyjają promocji bloga w wyszukiwarkach i nie są udostępniane. Ale nie żałuję tej drogi, bo jest w 100% moja i najbardziej zgodna z moją wizją tego miejsca. I pomyślałam, że ten tysięczny post to dobra okazja na małe podsumowanie… I podzielenie się z Wami wpisami, które uważam za najważniejsze i które moim zdaniem powinien przeczytać każdy stały czytelnik (no chyba, że dana tematyka w ogóle go nie dotyczy).
Moja motywacja do zdrowego stylu życia
Za najważniejszy post na blogu uznaję chyba ten o miłości do swojego ciała. Mam wrażenie, że najlepiej oddaje on to, czym cały czas próbuję zarazić tych z Was, którzy nie mogą się zmotywować do zdrowego stylu życia.
Mała uwaga techniczna – kliknięcie tych wpisów powoduje otwarcie ich w tym samym oknie i ja niestety nie mogę tego zmienić. Jeśli chcecie przeczytać kilka, wygodniej będzie otwierać je sobie w nowej karcie.
Moja walka z PCOS i insulinoopornością
PCOS i insulinooporność cały czas przewijają się gdzieś w moich treściach i stanowią coś w rodzaju tła dla nich. Regularnie dostaję pytania o moją diagnostykę, o sposoby na PCOS itd., a wszystko zostało napisane w tych dwóch wpisach:
Staram się dbać o zdrowie, ale jednocześnie bardzo ważne dla mnie jest to, aby nie zatracić się w tym zdrowym stylu życia i nie popaść w fanatyzm.
Inna kwestia, to że kluczowe dla mnie jest obserwowanie organizmu. Dlatego też stworzyłam swój własny Dziennik Obserwacji Organizmu.
W moim leczeniu PCOS ważną rolę odgrywa joga. Opisałam to dokładniej w tym wpisie:
Najważniejsze informacje na temat praktyki jogi zebrałam w tym artykule:
Zdrowe odżywianie
Jeśli Waszym problemem jest zdrowe odżywianie, gorąco zachęcam, aby zajrzeć do tego wpisu:
Praca i freelancing
Przez ostatnie 5 lat dużo napisałam też na temat freelancingu i mojej pracy. Ale najważniejszy wydaje mi się wpis o moim podejściu do pracy i o tym, dlaczego nie jest ona zbyt wysoko na mojej liście priorytetów.
Zmiana myślenia na tej życiowej płaszczyźnie zaszła u mnie w bardzo konkretnym momencie, o którym też napisałam post:
Pewnie domyślacie się, że niełatwo było wybrać tylko 10 wpisów spośród 1000… Ale postawiłam na te, które najbardziej zapadły mi w pamięć jako te napisane od serca i przedstawiające moje najważniejsze idee. Do tego dorzuciłam kilka tych najbardziej praktycznych i tak powstała ta “złota 10-tka”.
Jestem bardzo ciekawa, czy Wy też macie jakieś swoje ulubione wpisy na moim blogu. Takie, które Was do czegoś zmotywowały, może nawet zmieniły coś w Waszym życiu, takie, do których wracacie, nawet jeśli tylko dlatego, że to Wasz ulubiony przepis. Koniecznie dajcie znać w komentarzu!
A ja dziękuję Wam za to, że jesteście i że miałam dla kogo napisać te 1000 postów. Bo gdyby Was nie było, pewnie poprzestałabym na 100 😉