LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
Kategorie
  • Freelance
  • Kobieta
  • Miejsca
  • Mieszkanie
  • Polecane
  • Różne
  • Uncategorized
  • Video
  • Warszawa
  • Zdrowe ciało
    • Aktywność fizyczna
    • Odżywianie
  • Zdrowy dom
  • Zdrowy duch
    • Czas wolny
    • Kultura
    • Podróże
    • Rozwój osobisty
    • Szczęście
  • Zdrowy pies
  • O Blogu
  • Współpraca
  • Dziennik Obserwacji Organizmu
  • Newsletter
  • ZAKUPY
11K
0
10K
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Odżywianie

Świąteczna herbata

  • 21 grudnia 2013
  • Agnieszka

Od kilku dni próbuję odtworzyć smak tej herbaty z warsztatów, ale chyba nie będzie to możliwe. Po pierwsze dlatego, że na smak takiego napoju wpływa również rodzaj użytej herbaty albo na przykład miodu. I mogłabym tak eksperymentować w nieskończoność. Po drugie – nie mam w domu anyżu i jakoś w ostatnich dniach nie miałam okazji go kupić. Choć tu jestem zdziwiona, bo w herbacie pływały gwiazdki, ale w ogóle nie czułam w niej anyżu. Może za bardzo kojarzę tę przyprawę z greckim ouzo i nie do końca znam jej smak ;). ALE tak naprawdę w tej herbacie najbardziej urzekł mnie jej smak kojarzący mi się ze świątecznym kompotem z suszu (który ja akurat uwielbiam, ale wiem, że wiele osób go nie znosi). Pewnie najprościej byłoby wymieszać zwykłą herbatę z kompotem, ale co poradzić kiedy kompotu brak? 😉
Postanowiłam poeksperymentować z typowo zimowymi przyprawami, a dodatkowo wraz z herbatą zaparzyć suszone śliwki. I faktycznie nadało to herbacie ten kojarzący się ze świętami posmak “suszonek” 😉

herbata_2

Do zaparzacza w moim dzbanku trafiły:

  • liściasta czarna herbatę
  • kilka pokrojonych, suszonych śliwek
  • kilkanaście goździków
  • ok. 2 łyżeczki kardamonu (ja miałam tylko zmielony, ale można dać kilka ziaren nie mielonego)
  • no i jak macie anyż to spróbujcie dodać kilka gwiazdek 🙂 w mojej herbacie go nie ma

Na dno dzbanka dorzuciłam:

  • kilka plasterków pomarańczy i cytryny (cytryny mniej)

Do herbaty w filiżance dodaję

  • miód w celu posłodzenia

herbata_3

Taka herbata powinna posmakować wielbicielom kompotu z suszu. Jego przeciwnikom już niekoniecznie. Ale zawsze można eksperymentować z samymi przyprawami, bez suszonych śliwek. Jak zwykle proszę – nie traktujcie moich propozycji jak konkretnych przepisów tylko jako inspiracje.

Po więcej zimowych, naturalnych herbatek zapraszam tutaj.

herbata_1Wybaczcie brak makijażu i jeszcze mokre włosy, ale herbata stygła 😉 chociaż i tak wystygła, bo wyczerpała mi się bateria w pilocie do samowyzwalacza i zrobienie tych zdjęć zajęło mi chyba z godzinę 😉

 

Total
0
Udostępnienia
Like 0
Tweet 0
Pin it 0
Related Topics
  • Boże Narodzenie
  • napoje
  • przepisy
Agnieszka

W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. LifeManagerka.pl to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym.

Poprzedni artykuł
  • Zdrowe ciało

Częste infekcje gardła – jak im zapobiegać?

  • 20 grudnia 2013
  • Agnieszka
Zobacz post
Następny artykuł
  • Różne

Przedświąteczny przegląd tygodnia (4/12)

  • 22 grudnia 2013
  • Agnieszka
Zobacz post
Przeczytaj również
Zobacz post
  • Odżywianie

Nie pij plastiku! Czyli jak wybrać zdrową i ekologiczną herbatę

  • 21 listopada 2019
  • Agnieszka
wegańskie ciasto marchewkowe z wytłoczyn
Zobacz post
  • Odżywianie

Wegańskie ciasto marchewkowe z wytłoczyn po soku – prosty przepis

  • 15 listopada 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Pasta kanapkowa z dyni pieczonej

  • 30 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Wegański chlebek bananowy – szybki i prosty przepis

  • 25 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Zupa krem z dyni (bez bulionu)

  • 11 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Jak upiec buraki bez folii (zdrowo i zero waste)

  • 8 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Kapusta w sosie pomidorowym

  • 4 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Odżywianie

Spaghetti z cukinii z pomidorami – przepis na prosty, letni obiad

  • 26 lipca 2019
  • Agnieszka
Tanie podróżowanie
znizka na nocleg z AirBnb
Zniżka 100 zł na wyciskarkę 4 Swiss

Obserwuj organizm i poczuj się lepiej
kup dziennik
Porównywarka cen
porównywarka cen - zdrowe zakupy
Moja grupa na Facebooku
porównywarka cen - zdrowe zakupy
Bądźmy w kontakcie!
Social Media
  • Blogovin
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • YouTube
Archiwum
Tagi
aktywność fizyczna aparat ortodontyczny bieganie blogowanie Boże Narodzenie domowe odpowiedniki domowe słodycze freelance jesień joga kanapki kasza kasza jaglana książki lato logistyka zdrowego odżywiania miejsca mieszkanie napoje obiady pcos pies podróże Polska praca przegląd tygodnia przepisy recenzje szczęście taniec tu i teraz ulubieńcy video Warszawa wiosna wyzwania włochy zdrowe odżywianie zdrowie ZdrowoMania zdrowy produkt zima zupy śniadania świadomy konsument
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
Próbuję wznieść swoją równowagę na wyższy poziom 😉 Jogowa pozycja tancerza jest moją ulubioną z dwóch powodów. Nie tylko dlatego, że niejako łączy, a może raczej symbolizuje dwie najbliższe mojemu sercu aktywności... Ale również dlatego, że jest dla mnie kolejnym potwierdzeniem zmian zachodzących w moim ciele (tak, to jest dla mnie ważne, lubię widzieć, że moja praca procentuje). Pamiętam, jak próbowałam ją zrobić pierwszy raz w życiu. Trafiła się akurat w jakiejś praktyce Agaty @poczujsielepiej na YouTube. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w ogóle nie byłam w stanie w niej ustać 😮 wyglądała tak niewinnie, a ja nie podołałam (czyli to trochę jak z pozycją kija 😁). Oczywiście nadal nie wykonuję jej w zaawansowanym wariancie i nie wiem czy kiedykolwiek osiągnę ten etap... Ale uczyniłam z niej mój znak rozpoznawczy i czuję się w niej doskonale zawsze i wszędzie, od teraz już nawet na obcasach 😁 Kolejny krok to chyba tancerz na łyżwach 🤔 Poleci ktoś jakieś ochraniacze na zęby? P.s. na pozostałych zdjęciach inne ćwiczenia na równowagę i moje psy, które mają większe parcie na szkło, niż ja 🙄 już nawet nieśmiałej Emi się udziela. #tancerz #yogadancer #yogadancerpose #joga #butydotanca #taniec #kochamjoge #kochamtaniec 342 3
Mamy grudzień, a to oznacza przestawienie priorytetów w mojej internetowej działalności i teraz na pierwszym miejscu jest YouTube, na którym będzie królować #vlogmas2019. Kto jest ze mną już dłużej, ten wie, czego może się w nim spodziewać - mojej freelancerskiej (nieco oszukanej, ale o tym mówię w pierwszym vlogu) codzienności i przygotowań do świąt w rytmie slow, bez zbędnego konsumpcjonizmu. W pierwszym vlogu zobaczycie mój ostatni weekend ♥️ mam nadzieję, że Wam się spodoba, pamiętajcie że komentarze i kciuki to dla mnie siłą napędowa do działania 😊 link do pierwszego vloga jest na Stories. #vlogerka #vlogowanie #vlogmas #grudzień #grudzień2019 #grudzien #grudzien2019 659 30
Ta radość z wgramolenia się na górę 😉 tylko czemu nikt mi nie powiedział, że buty do wspinaczki są tak nieludzko niewygodne 😁 jednak wolę taneczne, nawet te na obcasie 😉 #wspinaczka #ściankawspinaczkowa #sciankawspinaczkowa #camp4 #boulderownia 401 11
Jak wiecie, w moim życiu jest sporo różnych aktywności... I przez to nie mam pojęcia, od czego jestem taka posiniaczona 😉. A tak serio, to... Jest tego sporo, ale w niczym nie jestem tak naprawdę dobra. Wynika to przede wszystkim z braku systematyczności, bo często jak skupię się na jednej rzeczy, to inne idą w odstawkę, potem następuje zmiana, później kolejna... I tak w kółko. Zresztą powiedzmy sobie szczerze - jakbym chciała z taką samą częstotliwością chodzić na jogę, na zajęcia taneczne, na basen, biegać, ćwiczyć na chuście, wspinać się... To nie miałabym już czasu na nic innego. I pewnie, że mogłabym tak żyć, ale niestety jakoś nie chcą mi za to płacić 😉 I czasami patrzę, jak niektóre rzeczy mi nie wychodzą i dopada mnie takie straszne poczucie beznadziejności. I wtedy ratunkiem przychodzą one. Te trudniejsze asany, do których nie powinno się dążyć, bo to nie one są istotą jogi... I ja się z tym zgadzam, ale to dzięki nim widzę, że moje ciało jednak robi jakiś postęp. I jest mi to bardzo potrzebne do odzyskania wiary w siebie. Mogę nie stać na głowie albo robić kruka przez pół roku, bo na co dzień tego nie potrzebuję, ale jak dopada mnie kryzys, to te asany momentalnie dodają mi skrzydeł. Kiedyś niemożliwe, teraz bezproblemowe. Doszłam do nich dzięki systematyczności, to i inne rzeczy kiedyś ogarnę. Teraz wyzwaniem jest dla mnie bouldering. Nie szło mi ostatnio, ale jeszcze się nie poddaję 💪 A Wy macie jakieś aktywności, w których naprawdę wymiatacie, czy też rozpraszacie swoją uwagę i energię na kilka różnych? Ja ciągle mam nowe pomysły, na co jeszcze bym chciała chodzić ,😂 #stanienaglowie #joga 618 22
Jeśli planujecie zakup blendera kielichowego, zapraszam Was na bloga i na YouTube, gdzie znajdziecie moją opinię na temat blendera Easy Expert marki @teesa_agd. Warto się nim zainteresować przede wszystkim ze względu na dużą moc, szklany kielich i łatwe czyszczenie 👏. Aktualnie blender ten jest objęty promocją na Black Friday 😊 #blenderkielichowy #teesa #teesaagd #zdroweodżywianie #zdrowegotowanie #nazdrowie #testagd #agd 281 3
Ach, co to był za tydzień! Tak intensywny czas to u mnie rzadkość. Wiem, że są ludzie, dla których taki tryb życia i praca od rana do nocy to normalka, ale ja się do nich nie zaliczam. Takie maratony funduję sobie max. kilka razy w roku, najchętniej późną jesienią i zimą, aby ten czas szybciej zleciał 😁 Dzisiaj czuję się przeżuta i wypluta, mam ochotę zaszyć się pod kocem z książką na kilka dni. Ale oczywiście nie mogę, bo to jeszcze nie koniec. Z doświadczenia wiem, że w mojej branży początek roku jest kiepski, dlatego teraz zarabiam na kilka miesięcy. I oczywiście jestem zmęczona, ale nie narzekam, bo przecież mam najfajniejszą pracę na świecie i ogromne wsparcie ze strony bliskich. A na relaks przyjdzie czas w grudniu. Od kilku lat staram się, aby to był luźniejszy miesiąc, w którym skupiam się już głównie na nagrywaniu i montowaniu vlogów. Lubię grudzień. Nie mogę uwierzyć, że przyjdzie już za tydzień 😮♥️ P.s. Jakie grzeczne pieski na zdjęciu, prawda? Nie dajcie się nabrać 😉 907 22

Wpisz wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.