W sezonie wiosenno-letnim balkon jest dla mnie bardzo ważnym miejscem w domu. Spędzam na nim dużo czasu – jem posiłki, relaksuję się, pracuję, wygrzewam się na słońcu 😉
Uwielbiam podziwiać balkonowe aranżacje i bardzo żałuję, że mam tylko jeden balkon i muszę zdecydować się na jeden styl. Dodatkowo pewne ograniczenia narzuca mi jego kolorystyka – nie będę co roku wymieniać gresu i mebli ;). Rok temu mój balkon wyglądał TAK, a teraz chcę wprowadzić na nim kilka zmian. Jestem w trakcie ich wdrażania, na pewno wkrótce pokażę efekt, a póki co przygotowałam dla Was 3 pomysły na balkon w różnych stylach. Ja w poniższych zestawieniach uwzględniłam meble i dodatki łatwo dostępne w Internecie, Ikei lub marketach budowlanych. Zakładam, że mamy ograniczoną przestrzeń i dysponujemy budżetem ok. 300-600 zł. Jeśli możecie na swój balkon wydać więcej – super 😉 jeśli nie – nawet za kilka stówek można to miejsce fajnie urządzić.
Jeśli natomiast potrzebujecie takich bardziej “obrazowych” inspiracji, to znajdziecie je np. na moim Pintereście :).
Styl morski
Jeśli chcecie na swoim balkonie poczuć się jak na plaży, ten styl jest dla Was 🙂 dobrze sprawdzi się na małych balkonach, ponieważ nie trzeba tu wielu przedmiotów aby wprowadzić fajny nastrój.
1. W nadmorski klimat dobrze wprowadzi Was ozdoba w postaci kół ratunkowych. Występuje ona w dwóch wersjach kolorystycznych. Ja te koła znalazłam na Westwing w kampanii “Salonowa bryza”. Aby widzieć zawartość strony należy się zarejestrować, ale zajmie Wam to dosłownie chwilkę. Przy okazji informuję, że ogrom przepięknych dodatków do domu dostępnych na Westwing zachęcił mnie do podjęcia współpracy z tym klubem zakupowym. Raz na jakiś czas, jak będzie ku temu okazja, z przyjemnością będę Wam pokazywać nabyte tam przedmioty. Już się cieszę na myśl, jak urozmaicą one moje zdjęcia kulinarne 😉
Wybaczcie dygresję 😉 Koła ratunkowe kosztują 59 zł.
2. Parasol przyda się w upalne dni 🙂 ten pochodzi z IKEA, cena 24,99 zł
3. Posiadam ten taboret i jestem jego wielką fanką. Jest składany, może robić zarówno za podnóżek jak i stoliczek. W tym kolorze nie pasuje do wystroju morskiego, ale jeśli przemalujemy go na biało – sprawdzi się idealnie. IKEA, cena 59,99 zł + koszt farby ok. 20 zł
4. Lampki solarne robią bardzo fajny nastrój :), IKEA, cena 39,99 zł
5. Na balkonie MUSZĄ pojawić się jakieś rośliny, białe lub czerwone doniczki będą pasować do morskiego klimatu 🙂 IKEA, cena 49,99 zł
6. Leżak, najważniejsza rzecz 😉 IKEA, cena 79,99 zł
Komplet pokazanych wyżej przedmiotów kosztuje niecałe 350 zł 🙂
Styl naturalny
Tutaj stawiamy na drewno i naturalne kolory, ewentualnie biel. Ważnym elementem wystroju takiego balkonu są rośliny, niekoniecznie kwiaty. Dobrze sprawdzą się zioła, lawenda…
1. Palety mogą posłużyć za świetne i bardzo tanie “legowisko” 😉 można je przemalować, albo pozostawić w takim surowym stanie. Koszt jednej to ok. kilkanaście złotych. Można położyć kilka obok siebie, jedna na drugiej, można zbudować z nich idealne miejsce do siedzenia w zależności od tego ile mamy miejsca.
2. Pled – obowiązkowo do przykrycia palet. Warto mieć dwa, aby drugim móc się przykryć w chłodniejszy wieczór. Ten pochodzi z Ikei, cena 39,99 zł
3. Poduchy to dodatek do pledu. Im więcej tym lepiej – robią przytulny klimat i odpowiadają za wygodę. Można je kupić za kilkanaście złotych/sztuka.
4. Do takiego balkonu w stylu naturalnym lepiej będzie pasowało światło świec. Warto kupić kilka lampionów. W internecie jest ich mnóstwo, ale znajdziemy je też w sklepach stacjonarnych. Ten pochodzi z Westwing
5. Nie oszczędzajmy na roślinach 🙂 fajnie będą wyglądały w takich zwykłych, blaszanych doniczkach. Dobrze będą pasowały też ceramiczne, natomiast plastiki totalnie odpadają 😉 te pochodzą oczywiście z Ikei i kosztują kilka złotych.
6. Jeśli nie starczy nam już miejsca na stolik, bo sporo przestrzeni zajmują palety, warto zainwestować w taką tacę. Ta akurat jest całkiem spora i kosztuje 29,99 zł. Stolik można zrobić też ze zwykłych drewnianych skrzynek, będą pasowały do palet.
7. Jako że na takim balkonie powinno być sporo roślin, dobrze wygospodarować na nie więcej miejsca. Pomocny może okazać się stojak narożny lub kratka na rośliny pnące (można na niej też powiesić zwykłe doniczki). Na regaliku można postawić doniczki i lampiony, jego cena to 59,99 zł. Kratka również kosztuje 59,99 zł. Obie rzeczy znajdziemy w Ikei.
W przypadku tego balkonu również kwotowo możemy zamknąć się w 350-400 zł. Wszystko zależy od tego ile kupujemy poduszek, doniczek itp.
Romantyczny
Tutaj moim zdaniem najważniejsze są kwiaty. Powinno być ich dużo, dobrze byłoby wybrać gatunki długo kwitnące, kolorowe, zwykłe i zwisające.
1. Na rynku jest całkiem sporo zestawów 2 krzesła + stolik wykonanych z metalu, idealnie pasujących do stylu romantycznego. Przykładem jest kolekcja Blooma Flores w Castoramie. Nie mogę jednak uwzględnić tego w moim zestawieniu, bo taki komplet zeżre mi cały budżet. Dlatego jestem za tym, aby kupić jakiś tańszy zestaw drewniany i przemalować go na biało. Ten zestaw pochodzi z Leroy Merlin i kosztuje 197 zł, ale inne w podobnej cenie znajdziemy również w innych marketach budowlanych (a także w Ikei za 130 zł)
2. Kratka na pnącza świetnie będzie pasować też do balkonu romantycznego. Przypomnę, że jej koszt to 60 zł. Moim zdaniem koniecznie trzeba przemalować ją na biało 🙂
3. Aby krzesła były wygodne i ładniej wyglądały, koniecznie trzeba na nie położyć poduchy, najlepiej w romantycznym kolorze 😉 te pochodzą z Westwing – różowa z kampanii “Wiosenne akcenty” (49 zł za sztukę), kraciasta z kampanii “Przytulne shabby” (85 zł za dwie sztuki)
4. W przypadku stylu romantycznego też najlepiej sprawdzi się światło świec. Warto wybrać białe lub pastelowe lampiony, ewentualnie takie w kolorach naszych balkonowych kwiatów lub poduszek.
5. Doniczka z motywem kwiatowym wygląda super i pasuje do romantycznego stylu 🙂 ale białe doniczki też się świetnie sprawdzą. Ta z zestawienia kosztuje 19,99 zł (IKEA) Tylko tutaj znowu – nie najlepiej będzie wyglądał plastik.
6. Ten stojak na doniczkę niesamowicie mi się podoba. Zmieści sporo kwiatów, w dodatku pięknie będą prezentowały się na nim te zwisające. Kosztuje 129,99 zł i pochodzi z Ikei.
Ten balkon jest najdroższy ze wszystkich, szczególnie, że musimy kupić też sporo kwiatów. Trudno się tu zmieścić w budżecie 300-600 zł, ale nie jest to niemożliwe 🙂
A Wam jaki styl najbardziej się podoba? Któryś z powyższych czy jeszcze inny?
Ja już nie mogę się doczekać kiedy skończę mój balkon 🙂