O piloxingu po raz pierwszy usłyszałam już jakiś czas temu i uśmiechnęłam się wtedy pod nosem – połączenie tańca, pilatesu i boksu? Wydawało się to z lekka absurdalne ;). Myślę, że wiele osób reaguje podobnie, tym bardziej jeśli ktoś specjalizuje się w którejś z tych trzech form aktywności fizycznej. Ja też początkowo byłam mocno zaskoczona, bo byłam przekonana, że aktywność ta jest połączeniem wszystkich tych rzeczy na raz. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna, ale o tym niech opowie Wam sama instruktorka czyli Judyta Ruzik:
W filmie macie też okazję zobaczyć jak ta aktywność wygląda w praktyce, bo zdjęcia nie są w stanie tego oddać. Nie ukrywam jednak, że Judyta nie jest do końca zadowolona z materiału, zabrakło w nim lepszego ukazania bloków tanecznych.
W wywiadzie zabrakło też informacji, że ze względu na ćwiczenia na macie (które są na końcu treningu) dobrze mieć ze sobą ręcznik, który można na niej położyć. Koniecznie pamiętajcie też o wodzie :).
Zajęciom piloxingu towarzyszy dobra zabawa i energia porównywalna do tej, którą możecie znać z zumby… I co tu dużo mówić – nie było mi łatwo. Powtarzam to przy okazji każdej takiej aktywności, ale naprawdę – koordynacja ruchowa i poczucie rytmu to nie są moje najmocniejsze strony. Zupełnie na przekór temu kocham taniec, ale na każdych zajęciach opierających się na choreografii mam ochotę ukryć się gdzieś w kącie, aby przypadkiem nikt nie zobaczył moich nieudolnych prób nadążenia za rytmem… Dlatego nie ukrywam, że obecność kamery i konieczność pokazania Wam swoich pierwszych razów podczas testowania nowych aktywności jest dla mnie bardzo niekomfortowa. Ale czego się nie robi dla ZdrowoManii… Na szczęście jest Michał, który zawsze ratuje mnie montażem i pozwala mi wyjść z tego wszystkiego z twarzą ;).
Sporo problemu sprawiało mi też utrzymywanie równowagi. To jest dość ciekawe, bo akurat w jodze jest to moją mocną stroną. Dobrze radzę sobie z równowagą podczas pełnej koncentracji, ale kiedy mam to zrobić w jakiejś choreografii i w ruchu, zaczynam się kiwać na wszystkie strony.
Jeśli jesteście z Warszawy i chcielibyście udać się na zajęcia z Judytą, to odbywają się ona w Calypso Wola Park lub Fitness Park Warszawianka.
Jestem ciekawa czy któraś z Was była już na zajęciach piloxingu?