Dzisiaj trochę nietypowo, ale jako że bardzo ciepło przyjęliście taneczną tematykę, postanowiłam iść o krok dalej. Podrzucam Wam coś, co z pewnością przyda Wam się podczas domowych (i nie tylko) pląsów :). Oto moja playlista z muzyką do latino!
Przesłuchałam wiele różnych playlist, aby ostatecznie wybrać kilkadziesiąt utworów, przy których moje nogi same rwą się tańca. Mam nadzieję, że na Was zadziałają podobnie. Playlista “Latino z LifeManagerką” będzie oczywiście cały czas się powiększać.
A w ramach motywacji podsyłam moją ostatnią taneczną sobotę na Instagramie!