Internet pęka w szwach od przepisów na pieczone buraczki, dlatego bardzo mi miło, że pomimo to, wiele osób to do mnie zwraca się z pytaniem o to, jak upiec buraki 🙂 Chętnie podpowiem!
A dlaczego w ogóle buraki lepiej upiec, niż ugotować? Przede wszystkim dlatego, że podczas pieczenia nie marnujemy ich wartości odżywczych, które nie wygotowują się do wody, tylko pozostają w warzywie. Śmiem przypuszczać, że to samo dzieje się ze smakiem, bo według mnie pieczone buraki są smaczniejsze :).
Ja od niedawna uznaję tylko jeden słuszny sposób na pieczenie buraków. Przynosi on idealny efekt (buraki są dobrze upieczone i soczyste) i przede wszystkim jest zdrowy i zgodny z zasadami zero waste. Folii aluminiowej mówimy NIE. To Wy podpowiedzieliście mi to rozwiązanie i okazało się idealne, dlatego tym bardziej za nie dziękuję i dzielę się nim z innymi. Ale po kolei.
Jak upiec buraki?
Buraki przed pieczeniem dokładnie myję, ale ich nie obieram. Jeśli są większe, kroję je na połówki, w przypadku małych nie ma takiej konieczności. Buraki układam w naczyniu żaroodpornym i przykrywam. Piekarnik nastawiam na temperaturę 200 stopni i od razu wkładam do niego naczynie z burakami. Nie ma potrzeby czekać, aż piekarnik się zagrzeje, to marnowanie energii. Od razu nastawiam timer też na ok. 40 minut. Po tym czasie sprawdzam, czy widelec dość miękko wchodzi w buraki i jeśli tak, wyłączam piekarnik i wyjmuję naczynie. Jeśli czuję pod widelcem lekki opór, wyłączam piekarnik, ale zostawiam jeszcze naczynie w środku, aby buraki na spokojnie sobie doszły. Jeśli są jeszcze twarde, ustawiam timer na dodatkowe 5 minut i po tym czasie znowu sprawdzam sytuację.
Nie mogę podać bardzo dokładnego czasu pieczenia, bo to zależy od tego jak szczelne macie naczynie, jakiej wielkości są buraki itp. Kontrola po 40 minutach wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem.
Dodam jeszcze, że można upiec buraki przy okazji pieczenia ciasta lub np. warzyw. Nie mają one żadnych wymagań, można w trakcie otwierać piekarnik, nie ma też większego znaczenia, gdzie stoją (jak pieką się same, to stawiam je na środku). Upieczenie dwóch rzeczy jednocześnie będzie bardziej ekologiczne.
Przestudzone buraki można trzymać w zamkniętym naczyniu w lodówce przez kilka dni. Skórę zdejmujemy z buraków przed jedzeniem.
Do czego wykorzystać pieczone buraki?
Jeśli nie macie pomysłu, do czego wykorzystać pieczone buraki, to ja Wam ich kilka podrzucę. Przede wszystkim na kanapki i do sałatek. Ja najczęściej łączę pieczonego buraka z awokado, cebulą i ogórkiem kiszonym.
Jeśli chodzi o sałatkę – bardzo polecam podobne połączenie, to chyba najprostsza sałatka z buraków.
Bardzo smaczne jest też to carpaccio z buraków:
Z pieczonych buraków możecie też zrobić zupę krem, albo dodać je na samym końcu do innych dań jednogarnkowych, np. jakiegoś kaszotto lub curry. Eksperymentujcie :)!
Mam nadzieję, że ten sposób na to, jak upiec buraki, okaże się dla Was pomocny!