LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
  • O Blogu
  • Współpraca
  • Moje e-Booki
  • Newsletter
  • ZAKUPY
11K
0
13K
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
  • Miejsca
  • Podróże

Tu i teraz: Chorwacja

  • 13 września 2018
  • Agnieszka

Nasz pobyt w Chorwacji dobiega już końca… Mieliśmy wyjechać dzisiaj rano, ale jako że jest bardzo fajnie, postanowiliśmy zostać o jeden dzień dłużej. Robimy to kosztem jednego noclegu po drodze, ale szczerze mówiąc już wolę w niedzielę spędzić cały dzień w trasie, niż znowu przechodzić przez to całe zameldowanie, wypakowywanie itd.

A póki co, czas na chorwackie “tu i teraz”. Prawdopodobnie przedostatnie podczas naszego małego #eurotrip. Wiem, że dla Was posty z tej serii nie są zbyt wartościowe, ale to jest ten moment, kiedy mój blog staje się moim pamiętnikiem (do którego pozwalam Wam zajrzeć). 

Jestem tu dlatego, że…

… to był główny cel naszych wakacji. Postawiliśmy na Chorwację, bo chcieliśmy wyjechać na wakacje samochodem… I pojawił się pomysł, aby zabrać ze sobą psa. Początkowo chciałam nieco bardziej zagłębić się w Bałkany, ale ostatecznie, ze względu na Lunę, wybraliśmy ciepły kraj położony najbliżej. 

Jestem wdzięczna za…

… wspaniałą pogodę. Naprawdę nie spodziewałam się, że aż tak nam ona dopisze. We wrześniu pogoda wszędzie może być już kapryśna, nawet tutaj… A codziennie jest ok. 27-30 stopni i przez cały nasz pobyt nie spadła ani kropla deszczu. Ogólnie przez całą podróż deszcz widzieliśmy tylko przejeżdżając przez południe Polski i potem przez Austrię. 

Jestem wdzięczna też za to, że jest naprawdę cudownie, to są wymarzone wakacje <3

Zaskoczyła mnie…

… ilość naturystów. Pamiętam, że już 10 lat temu widywałam wiele kobiet opalających się topless, ale w tym roku ta wszechobecna nagość w wykonaniu obu płci nieco mnie zaskoczyła. 

Zaskoczyło mnie też to, co na Lefkadzie dwa lata temu, a mianowicie – brak fig w sklepach! Jestem tym faktem cholernie rozczarowana, bo kocham figi i zawsze jadąc do takiego kraju chcę się ich najeść. Niestety tutaj udało mi się zjeść tylko to, co sama gdzieś zerwałam (czyli raptem 4 sztuki), a w sklepach fig nie ma. Mam nadzieję, że – o ironio – załapię się na jakieś w Polsce. 

No i zaskoczyło mnie, że w Chorwacji królują tak niedobre lody… Ale na szczęście wczoraj lodowy honor tego kraju został uratowany, bo w Szybeniku udało nam się kupić bardzo smaczne. 

Oczarowała mnie…

… jedna z murterowskich zatok… Ale o wyspie Murter i o tym, co mnie na niej oczarowało, opowiem Wam wkrótce w osobnym poście 🙂 

Czuję się…

… oczywiście bardzo szczęśliwa, że tu jestem. Mogłabym cały czas zachwycać się cudowną chorwacką wodą, wąskimi uliczkami, wspaniałą atmosferą, jaka panuje w tym kraju… Mogłabym ciągle mówić o tym, jak bardzo się cieszę, że mogę tu być i doświadczać tego wszystkiego. Jak bardzo wolna i spełniona się czuję. I pewnie gdybym pisała ten post jakieś 4 dni temu, kipiałyby z niego takie super pozytywne emocje. ALE to nie jest tak, że przez całą podróż żyję w krainie tęczowych jednorożców. Jestem też już trochę zmęczona, bo codziennie coś się dzieje, a ja potrzebuję raz na kilka dni zaszyć się w domu i zająć się swoimi sprawami. Tutaj szkoda na to czasu. Ubolewam więc nad faktem, że nie udaje mi się godzić wakacji i pracy tak, jak bym chciała. Miałam plan, że będę tu na bieżąco pisać posty i montować vlogi, ale okazało się to niewykonalne. Nie chcę robić tego kosztem czasu na plaży czy zwiedzania, a jak wieczorem zasiadam do komputera, to jestem już tak zmęczona aktywnością fizyczną, że zasypiam w 5 minut. Poranny czas wykorzystuję na ogarnianie spraw bieżących, czyli przede wszystkim maili. Wena do pisania aż ze mnie kipi, a nie mam kiedy jej zrealizować. I błagam, nie piszcie mi, że jestem na wakacjach, to powinnam się od tego odciąć i odpoczywać, bo ja nie robię tego bo muszę, tylko dlatego, że chcę. Tworzenie treści to dla mnie czysta przyjemność i zupełnie nie czuję potrzeby, aby od tego odpoczywać. 

Cieszę się…

… że jest z nami Luna. Naprawdę cieszę się z tego każdego dnia! 

Tęsknię za…

… domem. Utwierdziłam się w przekonaniu, że nie mam duszy podróżnika i że nie mogłabym żyć na walizkach, albo wyruszyć gdzieś na przykład na miesiąc. Tutaj różnimy się z Wojtkiem, bo on już ubolewa nad tym, że zaraz wracamy, a ja… Ja nie mogę się doczekać, kiedy przekroczę próg swojego mieszkania. 

Bardzo tęsknię też za jogą. Wzięłam ze sobą matę i stroje do ćwiczeń, ale zupełnie nie mam gdzie i kiedy ćwiczyć. Nie mam gdzie, bo przywiozłam tylko matę podróżną, czyli bardzo cienką i ona nadaje się tylko na trawę lub piasek, a tego tu w okolicy nie ma… I nie mam też kiedy, bo całe dnie mamy od rana do wieczora wypełnione. Wcześniej wstawanie nie wchodzi w grę, bo i tak wstaję wcześniej, aby chociaż rano trochę popracować. No nic, dobrze mi zrobi ta tęsknota :). 

Chciałabym…

… powrócić już do mojej domowej rutyny. Ugotować coś pysznego ze świeżych warzyw. Zjeść jakieś comfort food u mamy. Iść do fryzjera, bo moje włosy po morskich kąpielach wyglądają tragicznie… Iść do Natalii, bo skóra twarzy po wakacjach też potrzebuje oczyszczenia i odżywienia, tym bardziej, że jednego dnia przez nieuwagę trochę się na niej opaliłam (odpalając sobie okulary przeciwsłoneczne, ale to akurat mnie cieszy, bo przynajmniej skóra wokół oczu była pod ochroną ;)). Chciałabym też zasiąść za swoim biureczkiem i pisać posty, które cały czas mam w głowie, a nie mam kiedy przełożyć ich na klawiaturę. 

Czytam…

…dwa egzemplarze recenzenckie bardzo wartościowych książek o tematyce zdrowotnej. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła Wam o nich opowiedzieć. 

No i to by było na tyle. Jak zwykle od serca 😉 bo wakacje to nie tylko super pozytywne emocje, ale w moim przypadku też tęsknota za moją ukochaną codziennością. Ale już jutro ruszamy w kierunku północnym <3 a w niedzielę do domu. 

Total
26
Shares
Share 26
Tweet 0
Pin it 0
Related Topics
  • Chorwacja
  • podróże
Agnieszka

W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. LifeManagerka.pl to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym.

Previous Article
  • Czas wolny
  • Video
  • Zdrowe ciało

Relaksacja w pracy – 5 minut relaksu w przerwie od pracy

  • 10 września 2018
  • Agnieszka
Zobacz post
Next Article
  • Odżywianie

Matcha – najzdrowsza herbata świata? (Właściwości matchy, historia i przygotowanie)

  • 17 września 2018
  • Agnieszka
Zobacz post
You May Also Like
Zobacz post
  • Podróże
  • Różne

Fotokalendarz podróżnika – motywacja do realizacji marzeń i planowania wyjazdów

  • 13 października 2025
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Podróże
  • Polecane

Jak wynająć samochód za granicą – poradnik krok po kroku

  • 12 września 2025
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Podróże

Mała Fatra i Wielka Fatra – kilka pomysłów na wycieczki po słowackich górach

  • 1 września 2025
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Miejsca
  • Podróże

Co zobaczyć w Brukseli + informacje praktyczne

  • 20 stycznia 2022
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Podróże

Co zobaczyć w województwie pomorskim?

  • 13 sierpnia 2020
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Podróże
  • Różne

Urlop w kraju od kuchni – moje podsumowanie

  • 29 czerwca 2020
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Podróże

Ruszam na #urlopwkraju! Mój plan podróży

  • 5 czerwca 2020
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Miejsca
  • Podróże

Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt Gór Stołowych

  • 6 listopada 2019
  • Agnieszka
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
  • Sklep
  • 0 produktów
Regulamin sklepu Polityka prywatności

Input your search keywords and press Enter.