Zapraszam dzisiaj na kolejny przepis stworzony przeze mnie z potrzeby wyczyszczenia lodówki z resztek. Nie jest tajemnicą, że “zero waste” to mój główny styl gotowania i póki co nie zamierzam tego zmieniać. Ale oczywiście przepis ten możecie wykonać też w sposób “zaplanowany”. Jest bardzo prosty i wychodzi z tego naprawdę zdrowy i ekspresowy obiad.
Ja w swoim daniu użyłam kaszy gryczanej niepalonej, bo taką akurat miałam ugotowaną w lodówce, ale śmiało możecie wykorzystać też każdą inną kaszę, albo nawet komosę ryżową lub ryż.
Kasza z warzywami i pesto – ekspresowy obiad
- szklanka ugotowanej kaszy (to mniej więcej 1/3 szklanki suchej)
- szklanka ugotowanego (najlepiej al dente na parze) brokuła
- 1 cebula
- Pół papryki
- Kilka plasterków suszonych pomidorów
- Kilka łyżek nasion słonecznika
- 2 łyżki pesto
- (podlinkowałam przykładowe pesto z dobrym składem, oczywiście nie musi być to)
Jeśli nie mamy ugotowanego brokuła i kaszy, to zaczynamy od wstawienia ich do gotowania.
Cebulę kroimy np. w piórka i podsmażamy ją na odrobinie oleju lub wody (wersja dietetyczna – zdrowsza, ale ciut mniej smaczna ;)).
Paprykę kroimy w kilkucentymetrowe paski, suszone pomidory na mniejsze kawałki. Dorzucamy je do zeszklonej na patelni lub w garnku cebuli i podgrzewamy to wszystko przez kilka minut, aż papryka lekko zmięknie.
Kiedy tak się stanie, dodajemy do tego ugotowaną kaszę, brokuła i pesto. Mieszamy wszystko i podgrzewamy razem jeszcze przez chwilę (jeśli kasza i brokuł będą z lodówki, to mogą potrzebować trochę więcej czasu aby się rozgrzać).
Na osobnej, suchej patelni prażymy nasiona słonecznika i posypujemy nim nasze danie. Przyda się też jakaś zieleninka, np. natka pietruszki.
I gotowe! Oczywiście danie to można dowolnie modyfikować, np. zamiast brokuła świetnie sprawdzi się kalafior, będą tu pasować też jakieś strączki, np. soczewica lub ciecierzyca… Wszystko zależy od zawartości Waszej lodówki.
Przy okazji podrzucam też inny pomysł na szybki obiad – kaszę z boczniakami.