Pasternak nie jest zbyt popularnym warzywem, przyznaję że sama dopiero niedawno spróbowałam go po raz pierwszy. W tym wpisie chciałabym przyjrzeć się jego właściwościom, ale też mam dla Was przepis na smaczne placuszki z pasternaku.
Pasternak wygląda podobnie jak pietruszka, w zasadzie można je ze sobą nawet pomylić. Warto zdać się na swój zmysł węchu – pasternak pachnie inaczej niż pietruszka, zapach ten w wielu miejscach jest określany jako zapach przypominający marchewkę, inni porównują go raczej do mieszanki kminku, anyżu i kopru. Jeśli bardziej polegacie na zmyśle wzroku – poszukujcie lekko brązowej obwódki w miejscu, gdzie wyrastają liście. Jest i patent dla osób z wyostrzonym zmysłem dotyku – pasternak jest nieco bardziej gładki niż pietruszka. Możecie też polegać na zmyśle słuchu i po prostu zapytać sprzedawcę, ale podobno i oni potrafią wprowadzać w błąd.
Co do smaku – zdania są podzielone. W niektórych źródłach przeczytamy, że przypomina ziemniaki i świetnie zastępuje je w potrawach, w innym miejscu jest porównywany raczej do marchewki. Ja skłaniam się ku temu drugiemu, gdyż pasternak jest w smaku lekko słodkawy.
Jeśli chodzi o właściwości pasternaku – nie jest to może “superfood” o działaniu antynowotworowym, antybakteryjnym itd. Ale to wciąż bardzo zdrowe, bogate w witaminy i mikroelementy warzywo. Znajdziemy w nim, m.in witaminy A, C i E, witaminy z grupy B (w tym witaminę B9 czyli kwas foliowy), składniki mineralne takie jak magnez, żelazo, wapń, potas czy fosfor, a także błonnik. Pasternak m.in. wspomaga trawienie, pozytywnie wpływa na pracę nerek (pomagając im się oczyszczać), ma działanie zasadotwórcze, jest pomocny w walce z przeziębieniem. Właściwie pod pewnymi względami to warzywo ma działanie podobne do pietruszki, ale jest od niej smaczniejsze.
Świetnie komponuje się z przyprawami korzennymi i właśnie taki przepis przygotowała dla Was pani Aldona:
Polecam wypróbować jeśli wrzucicie zdjęcie na Instagram, pamiętajcie proszę o hashtagu #zdrowomaniatv