LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
Kategorie
  • Freelance
  • Kobieta
  • Miejsca
  • Mieszkanie
  • Polecane
  • Różne
  • Uncategorized
  • Video
  • Warszawa
  • Zdrowe ciało
    • Aktywność fizyczna
    • Odżywianie
  • Zdrowy dom
  • Zdrowy duch
    • Czas wolny
    • Kultura
    • Podróże
    • Rozwój osobisty
    • Szczęście
  • Zdrowy pies
  • O Blogu
  • Współpraca
  • Moje e-Booki
  • Newsletter
  • ZAKUPY
11K
0
13K
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
    • Odżywianie
    • Aktywność fizyczna
  • Zdrowy duch
    • Szczęście
    • Rozwój osobisty
    • Czas wolny
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
    • Podróże
    • Warszawa
  • Sklep
  • 0 produktów
  • Aktywność fizyczna

Pierwszy raz na nartach – jak się ubrać na narty, co zabrać?

  • 6 marca 2017
  • Agnieszka

Podróżowanie po sezonie ma jeden minus – relacje na blogu pojawiają się poźniej nieco od czapy, niczym musztarda po obiedzie. Ale nie odmówię sobie napisania o swoich przeżyciach i doświadczeniach, związanych zarówno z tym wyjazdem, jak i ogólnie z jazdą na nartach. Jednak o wrażeniach i o Zieleńcu napiszę osobny post, a dzisiaj skupię się na bardziej praktycznej stronie, czyli na tym jak się ubrać na narty, co ze sobą zabrać, co warto kupić, a co można wypożyczyć. 

Zaznaczam, że piszę to z perspektywy osoby totalnie początkującej (i do takich osób kieruję ten post), więc nie będę za bardzo wnikać w techniczne szczegóły. Jeśli jednak ktoś bardziej zaawansowany chce się podzielić swoimi doświadczeniami – zapraszam do komentowania. 

Narty dla początkujących – jak się ubrać na narty?

Jeśli do tej pory nie byliście fanami sportów zimowych, prawdopodobnie nie macie odpowiednich ubrań i przed swoim pierwszym wyjazdem na narty będziecie musieli trochę zainwestować. Nawet nie tyle w sprzęt, bo ten bez problemu można wypożyczyć, ale w ubrania, które mają bardzo duży wpływ na komfort na stoku. Takie absolutne minimum dla pełnego komfortu to moim zdaniem:

  • bielizna termiczna
  • “oddychająca” bluza lub polar
  • kurtka chroniąca przed wiatrem i deszczem/śniegiem
  • spodnie nieprzemakalne
  • rękawice narciarskie
  • gogle
  • kominiarka
  • buff

Bez ściemy przyznam, że to trochę kosztuje. Ja nie miałam nic poza bielizną i buffem i na te sportowe, przedwyjazdowe zakupy wydałam ok. 700-800 zł, kupując rzeczy nie najtańsze, ale i nie jakieś zaawansowane. Na szczęście wszystko okazało się potrzebne i świetnie się sprawdziło.

Zaczynając od bielizny – korzystałam głównie z bezszwowej bielizny z mikrofibry, którą 100 lat temu dostałam od szefostwa, kiedy pracowałam w sklepie z bielizną bezszwową. W jej skład wchodziły legginsy i koszulka z długim rękawem Na miejscu okazało się, że Wojtek nie wziął swojej kominiarki, więc oddałam mu swoją, a sama używałam koszulki, którą jakoś jesienią kupiłam w Lidlu. Miała ona wbudowaną kominiarkę, więc świetnie się sprawdziła. Dodatkowo jest lekko ocieplana, szybko schnie… To kolejna sportowa rzecz z Lidla, która mnie nie zawiodła. 

Polar kupiłam na Zalando w dziale z odzieżą narciarską (nie podlinkuję, bo już chyba go nie ma). Kosztował ok. 100 zł. Nie był mi potrzebny codziennie – kiedy jest na plusie i świeci słońce, może okazać się zbędną warstwą. Pamiętajcie, że aby bielizna termiczna dobrze spełniała swoją rolę, ta warstwa ocieplająca powinna być oddychająca. 

Kurtka to moja perełka. Kupowałam ją pod koniec sezonu, więc załapałam się na przecenę i kupiłam ją za 240 zł (pierwotnie kosztowała 320 zł). To typowa kurtka narciarska wyposażona w różne przydatne gadżety, jak np. kieszeń na gogle ze specjalną ściereczką, kieszeń na skipass, wywietrzniki pod pachami, fartuch przeciwśniegowy. W zasadzie z każdego z tych bajerów korzystałam, więc uważam je za bardzo przydatne. Jeśli chodzi o parametry materiału to było to 5000mm/m2 – 5000g/m2/24h. Przy panujących na przełomie lutego i marca warunkach było to w zupełności wystarczające. W kurtce tej ani przez chwile nie było mi zimno, a i nie mogę powiedzieć, abym się w niej zagotowała… W zasadzie cały czas korzystałam z wywietrzników pod pachami i wszystko było idealnie. 

Oczywiście przy wyższych temperaturach możecie założyć też zwykłą sportową kurtkę, np. typu softshell. Ważne aby chroniła przed wiatrem i ewentualnymi opadami. Osoba początkująca nie powinna odczuć braku tych wszystkich typowo narciarskich bajerów. 

Spodnie narciarskie powinny być wykonane z nieprzemakalnego materiału, a większość wyróżnia się też wzmocnieniami po wewnętrznej stronie na dolnych nogawkach. Ja akurat postawiłam na najtańszą opcję, ale pod koniec sezonu nie miałam zbyt dużego wyboru. Kupiłam spodnie w rozmiarze XS w Decathlonie, a i tak w nich tonęłam. Nie radzę zostawiać tego zakupu na ostatnie tygodnie sezonu, może być ciężko znaleźć coś dopasowanego, co nie kosztuje 1000 zł ;).

Akcesoria narciarskie

Na stoku nie obejdzie się też bez pewnych akcesoriów… Mocne, nieprzemakalne rękawice (moje marki Salomon kosztowały 170 120 zł), buff pod szyję (ok. 50 zł), kominiarka (ok. 30-50 zł), która chroni przed zimnem i jakoś tak przyjemniej zakłada się na nią kask… No i gogle. Te podobno można też wypożyczyć, ale my nie byliśmy tego pewni, więc kupiliśmy swoje (130-170 zł). Przydadzą się też skarpety sięgające aż pod kolana, bo w butach narciarskich w dużej mierze opieramy się na piszczelach i każda warstwa w tym miejscu zwiększa komfort ich używania. 

Obowiązkowym dodatkiem na stoku jest kask. Nie zamieściłam go na powyższej liście, bo kask można wypożyczyć, nie trzeba od razu go kupować. Kask to moim zdaniem absolutna podstawa i nie wyszłabym bez niego na stok, tym bardziej po mojej małej kolizji z innym uczestnikiem ruchu narciarskiego 😉 ale o tym opowiem w kolejnym poście z moimi wrażeniami z jazdy :). 

Co zabrać na narty? 

Na stoku (lub w jego bliskiej okolicy, np. w samochodzie) przydadzą Wam się też zwykłe okulary przeciwsłoneczne (tzn. nie do końca zwykłe – atestowane, od optyka!), czapka, chusteczki higieniczne, pomadka ochronna do ust z filtrem UV i jakiś batonik energetyczny, oczywiście z dobrym składem 🙂

Rzecz jasna – na upartego możecie iść na stok w dresach i w zwykłych okularach przeciwsłonecznych, ale abstrahując od tego jak będziecie wyglądać, to naprawdę nie jest zbyt komfortowe i bezpieczne rozwiązanie. 

Jestem bardzo ciekawa Waszych doświadczeń z pierwszym wyjściem na stok – dużo inwestowaliście w ubrania i sprzęt? Co się sprawdziło, co niekoniecznie? Pomóżcie początkującym 🙂

 

Total
1
Udostępnienia
Udostępnij 1
Tweet 0
Pin it 0
Related Topics
  • narty
Agnieszka

W dużym skrócie - freelancerka, pasjonatka zdrowego i uważnego stylu życia, miłośniczka Warszawy, psów i kuchni roślinnej. LifeManagerka.pl to blog lifestylowy, którego tematem przewodnim jest szeroko pojęte, umiejętne zarządzanie swoim własnym życiem. Począwszy od odpowiedniego odżywiania i regularnej aktywności fizycznej, poprzez rozwój osobisty, a skończywszy na licznych detalach, które czynią nasze życie lepszym, prostszym i szczęśliwszym.

Poprzedni artykuł
  • Różne

Przegląd tygodnia #1/03

  • 5 marca 2017
  • Agnieszka
Zobacz post
Następny artykuł
  • Polecane
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch

7 rzeczy dla zdrowia, które warto zrobić na wiosnę

  • 7 marca 2017
  • Agnieszka
Zobacz post
Przeczytaj również
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna
  • Polecane
  • Zdrowe ciało

Moje ulubione asany i ich działanie

  • 30 października 2020
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna
  • Zdrowe ciało

Darmowa nauka tańca dla początkujących – filmy instruktażowe na YouTube

  • 19 marca 2020
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna

Bieganie trailowe – test butów Merrell Bare Access XTR

  • 9 października 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna
  • Zdrowe ciało

Jesień w ruchu, czyli jak nie stracić formy jesienią i zimą

  • 30 września 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna

Darmowe zajęcia jogi LATO 2019 – joga na trawie, joga w parku

  • 11 lipca 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna
  • Zdrowe ciało

Aktywne lato w mieście

  • 3 lipca 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna

Sport i ekologia – czyli jak być aktywnym w stylu zero waste

  • 7 czerwca 2019
  • Agnieszka
Zobacz post
  • Aktywność fizyczna

Playlista do jogi dynamicznej, aerial jogi i nie tylko ;)

  • 19 stycznia 2019
  • Agnieszka
Zniżka 100 zł na wyciskarkę

Bądźmy w kontakcie!
Social Media
  • Blogovin
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
  • YouTube
Archiwum
Tagi
aktywność fizyczna aparat ortodontyczny bieganie blogowanie Boże Narodzenie domowe odpowiedniki domowe słodycze freelance jesień joga kanapki kasza kasza jaglana książki lato logistyka zdrowego odżywiania miejsca mieszkanie napoje obiady pcos pies podróże Polska praca przegląd tygodnia przepisy recenzje szczęście taniec tu i teraz ulubieńcy video Warszawa wiosna wyzwania włochy zdrowe odżywianie zdrowie ZdrowoMania zdrowy produkt zima zupy śniadania świadomy konsument
LifeManagerka.pl | Blog lifestylowy o zdrowym stylu życia
  • Strona główna
  • Zdrowe ciało
  • Zdrowy duch
  • Zdrowy dom
  • Freelance
  • Miejsca
  • Sklep
  • 0 produktów
Regulamin sklepu Polityka prywatności

Wpisz wyszukiwane słowa kluczowe i naciśnij Enter.